Przyszłość. Ludzie są podzieleni na dwie grupy: myślicieli, którzy stwarzają plany (ale nie wiedzą jak wszystko działa), oraz robotników, którzy wytwarzają (ale nie mają żadnej wizji). Są od siebie kompletnie odseparowani, ale razem tworzą jednak całość. Jeden człowiek z grupy myślicieli ośmiela się odwiedzić podziemia, gdzie robotnicy wykonują trudną pracę. Jest bardzo zdziwiony tym, co zobaczył...

"Wschód słońca" ma tę świetlistą prostotę konstrukcji, która dana jest bardzo niewielu filmom: troje zwykłych bohaterów, odwieczny dramat uczuć, jedność akcji. Bawiąca na wakacjach kobieta usiłuje nakłonić młodego farmera, by zgładził swoją żonę i zamieszkał z nią w mieście. Ten, poczciwy, ale dość słabego charakteru, ulega w końcu i zamierza dokonać zbrodni podczas przejażdżki łódką. Cofa się wszakoż w decydującym momencie. Żona, pojąwszy, co się miało stać, ucieka w przerażeniu.

Erik jest przerażającym potworem straszącym w gmachu paryskiej opery. W wilgotnych korytarzach znajdujących się w piwnicach opery, przygotowuje Christine Daae do zostania operową divą. Po wstrząsającej serii wydarzeń, w tym zrzuceniu przez Upiora ogromnego żyrandola na protektorów opery, czołowy sopran opery zostaje zmuszony do zrezygnowania z występu w spektaklu. Umożliwia to zajęcie jego miejsca przez Christine. Erik w swoim podziemnym królestwie wyznaje jej miłość, ale ona kocha Raoula de Chagny'ego. Upiór żąda od niej, aby zerwała z nim stosunki. Wtedy pozwoli jej wrócić na scenę. Christine zgadza się. Jednak, gdy tylko wydostaje się z podziemi, wpada w ramiona Raoula i razem snują plany udania sie do Anglii po premierze spektaklu tej nocy. Jednak Upiór podsłuje ich rozmowę i w czasie występu porywa Christine do głębin swoich lochów. Raoul i tajny agent Simon Buguet muszą śledzić Erika i uwolnić Christine.