Film jest parodią historii Chrystusa. Dynamiczna akcja mnożąca tarapaty głównego bohatera, pełna jest dobrego humoru i elementów satyry. Bohaterem filmu jest rówieśnik Jezusa, który urodził się - pamiętnej nocy - w Betlejem, w sąsiedniej stajence. Losy chłopca o imieniu Brian są przewrotną paralelą losów Chrystusa. Także zostaje uznany za Mesjasza, także kończy na krzyżu.

Do wiejskiego kościółka przybywa w ramach resocjalizacji neofaszysta Adam. Ivan, miejscowy pastor, który opiekuje się skazańcami ma specyficzne podejście do bliźnich. Proponuje Adamowi, by zrobił coś dobrego dla innych. Pierwszym zadaniem przybysza ma być upieczenie szarlotki. Jabłka musi zerwać sam z jabłoni rosnącej przed kościołem. Kiedy ptaki, robactwo a nawet pioruny niszczą drzewo, pastor wierzy, że to Szatan wystawia ich na próbę. Adam uważa jednak, że zło nie istnieje, wobec czego sprawcą nieszczęścia może być tylko Pan Bóg. Kiedy pastor popada w kryzys wiary, na plebanię przybywają nieproszeni goście, a chaos sięga zenitu, kiedy okazuje się, kto naprawdę sprowadził plagę na jabłonkę.

Dwaj upadli aniołowie zostają wykopani z Nieba i skazani na wieczny pobyt na ziemi padole. Do władz niebieskich docierają jednak słuchy, że banici będą próbowali użyć podstępu, by sforsować bramę Św. Piotra. Na ziemi pojawia się więc wysłannik niebios, by oznajmić nie bardzo bogobojnej Bethany, iż została wybrana by powstrzymać parę skrzydlatych łotrów przed powrotem do raju. Bethany wyrusza więc ich śladem. Na swej drodze spotka mnóstwo zakręconych typów nieziemskiego pochodzenia: dwójkę wyluzowanych proroków (Jay i Cichy Bob), trzynastego apostoła, nadgorliwego demona i niebiańską piękność. Tymczasem aniołowie zaczynają rozrabiać.

"Złoty wiek" to film surrealistyczny. Opowiada o kobiecie i mężczyźnie, którzy są w sobie bardzo zakochani. Ich plany skonsumowania miłości zostają jednak udaremnione przez rodzinę, kościół i burżuazyjne społeczeństwo.

Bruce Nolan jest reporterem telewizyjnym lokalnej telewizji w Buffalo. Po nieudanym dniu (strata pracy, kłótnia z dziewczyną, pobicie, wypadek samochodowy) oskarża o wszystko Boga, który wkrótce kontaktuje się z nim i obdarza go swoją mocą, ponieważ wyjeżdża na tygodniowy urlop. Pragnie się też przekonać, czy Bruce będzie lepszy w jego roli. Ten jednak zrozumie, że nie tak łatwo być Bogiem.

"Włoski dla początkujących" opowiada historię samotnych, nieszczęśliwych ludzi, których losy dość przypadkowo zaczynają się ze sobą splatać pewnej ponurej kopenhaskiej zimy. Młody duchowny, Andreas, po śmierci żony osiedla się na przedmieściach Kopenhagi, gdzie ma zastąpić starego pastora. W tym samym czasie niezdarna sprzedawczyni - Olimpia - sprzeciwia się apodyktycznemu ojcu i - chcąc urozmaicić swoje życie - postanawia zrobić coś czego nigdy wcześniej nie robiła. Introwertyczna fryzjerka Karen nieoczekiwanie odkrywa największy sekret swojej matki. Jorgen Mortensen, recepcjonista w miejscowym hotelu, rozpaczliwie próbuje zdobyć miłość pięknej, włoskiej kelnerki, w czym pomaga mu przyjaciel, impulsywny i nieokrzesany Halvfinn. Drogi tych ludzi krzyżują się niespodziewanie na wieczorowym kursie włoskiego dla początkujących. Życie każdego z nich diametralnie się zmienia przynosząc upragnione szczęście i miłość.

Bernard i Vivian Jaffe są małżeństwem. Pracują jako detektywi, którzy pomagają ludziom rozwiązywać ich egzystencjalne problemy. Zostają wynajęci przez znajdującego się na życiowym zakręcie szefa pewnej wielkiej koropracji Alberta Makowskiego. Bezpośrednią przyczyną kryzysu mężczyzny jest jego konflikt w pracy z Bradem Standem, przebojowym kierownikiem jednego z sieci supermaktów Huckabees. Ale Brad również postanawia wynająć małżeństwo detektywów, które bierze pod lupę jego pozornie idealne życie oraz jego związek z modelką reprezentującą Huckabees - Dawn Campbell. Tymczasem Albert, sfrustrowany faktem, że Jaffesowie pomagają Bradowi, który jest główną przyczyną jego egzystencjalnego kryzysu, postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i łączy siły ze strażakiem Tommym i Francuzką Caterine Vauban.

W tych dwóch nowych braciszkach jest coś zabawnego. Prawdę mówiąc, jest w nich coś naprawdę komicznego. Tak naprawdę Robert De Niro i Sean Penn nie są wcale klerykami. To zbiegli skazańcy, którzy modlą się jedynie o to, by nikt ich nie rozpoznał w tym przebraniu i by mogli przejść przez policyjną blokadę na granicy i schronić się na terytorium Kanady. Demi Moore przyłącza się do De Niro i Penna w niezwykle błyskotliwej komedii zrealizowanej według scenariusza Davida Mameta. Więźniowie dali nogę i zaczyna się jazda. Grzech nie zobaczyć, jak to się skończy!

Dwaj przyjaciele, Brian i Jake, kochają się w tej samej dziewczynie, pięknej Annie. Gdy ta wyjeżdża wraz z rodzicami z Nowego Jorku, obaj obiecują, że nigdy nie pokochają innej kobiety. 15 lat później Jake i Brian nadal mieszkają w Nowym Jorku i nadal się przyjaźnią. Brian został księdzem, a Jake rabinem. Do Nowego Jorku nieoczekiwanie wraca ich dawna miłość. Anna, atrakcyjna bizneswoman, odnawia stosunki z przyjaciółmi, spędzając z nimi niemal każdą wolną chwilę. Obaj mężczyźni są pod wrażeniem jej urody, inteligencji i wdzięku.

Film opowiada o perypetiach świeżo zaręczonego Bena Murphy'ego (John Krasinski) i jego narzeczonej Sadie Jones (Mandy Moore), którzy zawsze marzyli o tradycyjnym ślubie w rodzinnym kościele. Problem w tym, że w ułożonym z dwuletnim wyprzedzeniem harmonogramie ceremonii kościoła św. Augustyna pozostał tylko jeden wolny termin na zorganizowanie uroczystości ślubnej, a charyzmatyczny pastor, wielebny Frank (Robin Williams), nie udzieli błogosławieństwa Benowi i Sadie, jeśli młodzi nie ukończą jego opatentowanego i niezawodnego kursu przedmałżeńskiego. Szokujące zajęcia, dziwaczne zadania domowe i nabożne manipulacje uświadomią Benowi i Sadie, czy nadają się, by stanąć wspólnie przed ołtarzem... i żyć długo i szczęśliwie.