Co za wspaniała firma! Produkuje jadalne sztućce, dba o środowisko naturalne, a przede wszystkim troszczy się o swoich ludzi. Pod opieką niestabilnej emocjonalnie szefowej (Demi Moore), lubiącej wygłaszać kontrowersyjne teorie w stylu: "Mózg to największy mięsień", kilkoro pracowników bierze udział w wyjeździe integracyjnym w Nowym Meksyku. Wycieczka szybko zamienia się w koszmar, gdy na skutek trzęsienia ziemi grupa zostaje uwięziona w jaskini. Dramatyczna sytuacja powinna zmusić ich do współpracy, lecz zamiast tego zaczyna się rozliczanie winnych, a na jaw wychodzą najgorsze firmowe sekrety. Po kilku dniach spędzonych w pułapce padnie wreszcie kluczowe pytanie: kogo zjeść, żeby przetrwać?

W finale Pucharu Polski w 1998 Amica Wronki po dogrywce wygrała 5-3 z konińskim Aluminium. "Bohaterem" spotkania był jednak sędzia Marek Kowalczyk, którego poziom sędziowania przypominał ten z filmu "Piłkarski poker". Dlaczego tak sędziował? Mecz był ustawiony, co potwierdziły zeznania świadków.