Rok 1968. Piętnastoletnia Beverly to bystra, pełna fantazji dziewczyna. Jest zwariowana na punkcie literatury i chłopaków. Pewnego dnia odkrywa, że jest w ciąży z Rayem, którego ani dobrze nie zna, ani nawet specjalnie nie lubi. Zgadza się jednak wyjść za niego za mąż i porzucić szkołę, gdyż tego oczekuje jej ojciec. Pomimo wielu przeszkód, dzięki silnej woli i poczuciu humoru, Beverly w końcu realizuje największe marzenie - wyjeżdża do Nowego Jorku i rozpoczyna karierę pisarską.

Życie pewnej rodziny z Manhattanu można by nazwać szczęśliwym gdyby nie to, że manipuluje nią ośmioletnie cudowne dziecko. Sytuacja dodatkowo komplikuje się, gdy w domu pojawia się nowo narodzona siostrzyczka małego geniusza.