W wieku 23 lat była międzynarodową gwiazdą, a jej piosenki plasowały się na szczytach list przebojów. Za to kiedy kończyła 26 lat, regularnie ją oczerniano i wyśmiewano. Sinéad O’Connor to ikona irlandzkiej muzyki, która wyprzedzała swoje czasy. Film opowiada o jej fenomenalnym dojściu do światowej sławy oraz o tym, jak obrazoburcza osobowość doprowadziła do usunięcia jej z panteonu gwiazd muzyki pop. Obserwujemy Sinéad zarówno podczas koncertu w Medison Square Garden w 1992 roku, jak i w czasie słynnego występu w Saturday Night Live, gdzie a capella zaśpiewała kultowy utwór Boba Marleya w proteście przeciwko seksualnemu wykorzystywaniu dzieci w kościele katolickim i publicznie podarła fotografię Jana Pawła II. Szczery wywiad stanowi podstawę narracji filmu.
Film opowiada o Jimie Morrisonie, liderze grupy The Doors. Akcja obejmuje ostatni okres życia legendarnego artysty - od momentu założenia zespołu, po śmierć w wieku 27 lat. Reżyser, zafascynowany mitami współczesnej amerykańskiej kultury, przedstawia swojego bohatera nie tylko jako wybitnego muzyka, ale również osobę egocentryczną, niszczącą swoich najbliższych. Wokalista, wiecznie odurzony alkoholem i narkotykami, ukazany jest jako człowiek zafascynowany śmiercią i dążący do autodestrukcji. Kreacja Jima Morrisona okazała się rolą życia dla Vala Kilmera. Podczas realizacji obrazu aktor sam wykonywał utwory nieżyjącego muzyka. Film, kreujący przygnębiającą wizję, umocnił tylko popularność artysty. Rzesze fanów Morrisona entuzjastycznie przyjęły opowieść o swoim idolu, który stał się jednym z symboli epoki dzieci-kwiatów.
Utalentowane i cóż, niegrzeczne dziewczyny z zespołu a capella Barden Bellas wracają! Jeszcze bardziej niegrzeczne! Zmierzą się z innymi zespołami w konkursie, którego nigdy jeszcze nie wygrał amerykański zespół. Oczywiście, liczy się talent, ale w tej rywalizacji wszystkie chwyty są dozwolone, a Barden Bellas mają oprócz głosów cięte języki i nie zawahają się ich użyć.
Danny Collins był kiedyś piękny i młody. Teraz jest już tylko piękny. I odcina kupony od swej piosenkarskiej kariery. Wciąż żyje szybko, nadużywa ile się da i zadaje się z nieprzyzwoicie młodymi kobietami. Gdy odkryje list napisany do niego 40 lat temu przez samego Johna Lennona, postanowi dać sobie jeszcze jedną szansę. Rzuci scenę, zbyt młodą kochankę i większość innych używek, by zaszyć się w małym hotelu i zacząć pisać nowe piosenki. Choć okaże się to trudniejsze niż myślał, uświadomi mu, że jeszcze nie jest za późno, by zejść na ziemię i spróbować zrealizować młodzieńcze marzenia, poznać kobietę swego życia, a przede wszystkim odszukać nigdy nie widzianego dorosłego syna.
Stateczny i odpowiedzialny Frank Baker jest przeciwieństwem swojego brata-lekkoducha i bałaganiarza. Lecz mimo tych różnic obaj mają wspólną cechę-miłość do fortepianu. Bracia występują w podrzędnych knajpach w duecie pod nazwą Baker Boys. Pewnego dnia decydują się zaangażować piosenkarkę. Przegląd kandydatek wypada żałośnie, do czasu, gdy pojawia się czarująca i piękna Susie, była panienka z agencji towarzyskiej.
Rok 1956. Niepokorny i zbuntowany piosenkarz Jerry Lee Lewis znajduje się u szczytu kariery - jego piosenki są grane przez wszystkie stacje radiowe, a on koncertuje na terytorium całych Stanów Zjednoczonych. Wszystko zmienia się, gdy wychodzi na jaw, że nowo poślubiona, trzecia żona piosenkarza - jego daleka kuzynka Myra - ma zaledwie trzynaście lat. Lewis zostaje publicznie uznany za dręczyciela nieletnich i skazany na społeczny ostracyzm. Wkrótce jego trasa koncertowa po Wielkiej Brytanii ponosi klęskę.