"Casino Royale" przedstawia Jamesa Bonda zanim jeszcze otrzymał swą licencję na zabijanie. Po dwóch zawodowych zabójstwach otrzymuje status agenta "00". "M", szefowa brytyjskiego wywiadu, wysyła świeżo upieczonego agenta 007 z jego pierwszą misją na Madagaskar, wyspy Bahama, by trafił w rezultacie do Czarnogóry stając twarzą w twarz z Le Chiffrem, bezwzględnym bankierem światowej organizacji terrorystycznej. By odzyskać stracone fundusze swoich niebezpiecznych klientów, zdesperowany bankier gra o wysokie stawki w pokera w Casino Royale. Departament Finansów dostarcza Bondowi 10 milionów dolarów, jako stawkę w grze. Pieniądze i agent znajdują się pod uważną obserwacją Vesper Lynd. Bond jest początkowo sceptyczny w stosunku do Vesper i zabezpieczenia, jakie może ona zapewnić. W końcu dostają się w ręce przebiegłego i okrutnego Le Chiffre'a. A Bond otrzymuje swoją najważniejszą w życiu lekcję: nie ufaj nikomu.

Nastoletni James Burns (Spencer Lofranco) przyłącza się do podmiejskiego gangu w Denver. Wkrótce chłopak popada w konflikt z prawem i trafia do więzienia o zaostrzonym rygorze. W tym nieprzyjaznym otoczeniu James zaprzyjaźnia się ze skazanym za morderstwo Conradem (Ving Rhames). Mężczyzna zostaje mentorem nastolatka i zmienia jego nastawienie do życia. James postanawia po wyjściu z więzienia odejść z gangu i rozpocząć wszystko od nowa. Żeby to osiągnąć, chłopak musi przetrwać w bezlitosnym więzieniu, gdzie bezustannie jest narażony na prowokacje za strony innych więźniów i wszechobecną przemoc.

Mała dziewczynka ginie w wypadku, bawiąc się z innymi dziećmi na terenie starej, opustoszałej szkoły. Dzieci przysięgają milczenie, ale ktoś widział całe zajście. 10 lat później te same "dzieci" przygotowywują się na bal maturalny, który ma być nocą ich życia. Jednak cień zza drzew, ten sam, który widział ich zabijających, wybrał sobie tą noc na zemstę. To będzie bal, którego nikt nie zapomni.