Jak nakazuje tradycja, kiedy czarownica osiąga wiek 13 lat, musi opuścić rodzinny dom i zamieszkać w obcym mieście, które nie posiada własnej czarownicy. Kiki wsiada więc na miotłę i wraz z Jiji (gadającym kotem o sarkastycznym poczuciu humoru) wyrusza w nieznane. Początki nie są łatwe. Osiedla się w miejscu, gdzie nikogo nie zna i zdana jest wyłącznie na siebie. Z czasem jednak wszystko zdaje się powoli układać. Kiki zdobywa zaufanie i życzliwość mieszkańców miasta, a szczególną sympatią darzy ja pewien chłopiec... Na życie nasza mała czarownica zarabia doręczając ekspresowo przesyłki (oczywiście przy użyciu miotły). Niestety w pewnym momencie kończy się dobra passa, Kiki traci swoje magiczne zdolności...

Znudzona kolejnym weekendem, spędzanym na opiece nad młodszym, przyrodnim braciszkiem, Sarah - nastolatka o żywej wyobraźni - wzywa gobliny ze swojej ulubionej książki „Labirynt", by zabrały jej brata. Kiedy okazuje się, że życzenie się spełniło i mały Tobey faktycznie zniknął, Sarah podąża za nim do świata baśni, by wyrwać go z łap złośliwego króla goblinów (Bowie), którego strzeże sam zamek - prawdziwy labirynt oszustw i złudzeń, zamieszkały przez niezwykłe stwory i pełen nieznanych niebezpieczeństw. Aby go przejść i zdążyć na czas, by uratować Tobey'a, Sara musi przechytrzyć króla, zaprzyjaźnić się ze strzegącymi go goblinami i mieć nadzieje, że ich lojalność nie jest jeszcze jedną iluzją w miejscu, gdzie nic nie jest takie, na jakie wygląda.