Wielokrotnie nagradzany reżyser i operator Tom Lowe w swoim debiutanckim filmie zabiera nas w świat południowo-zachodniej Ameryki, gdzie bez zbędnej narracji możemy podziwiać tamtejsze krajobrazy, przyrodę i mieszkańców.

Film prezentuje niezwykłą opowieść o miłości do fotografii analogowej przedstawioną z punktu widzenia kilku osób. Ich historie przeplatają się. Każda z nich jest ściśle związana (aż chce się napisać związana niemal miłosną relacją) z tym unikatowym wynalazkiem fotograficznym. Ci ludzie to miłośnicy polaroida, tropiący jego historię, proces fotograficzny, ale też używający go jako fotografowie jeszcze dziś.