Akcja filmu rozgrywa się w ostatnich latach ubiegłego stulecia. Reżyser śledzi losy kilku chłopskich rodzin, osiadłych na małym folwarku w pobliżu Bergamo. Rytm ich życia wyznaczają kolejne, mijające pory roku. Niespieszna narracja odpowiada powolnemu rytmowi życia bohaterów filmowej opowieści. Olmi, nawiązując do poetyki neorealizmu, przedstawił ten mały wycinek świata bez upiększeń i bez zniekształceń. W jego filmie niewiele się dzieje, nie ma tu dramatycznych spięć czy nagłych zwrotów akcji. Kamera Olmiego zdaje się po prostu zapisywać obraz pewnego świata z jego porządkiem duchowym i moralnym.
Prawnik François Durnais (Frank Sinatra) usiłuje zapobiec zamknięciu przez policję klubu, którego gwiazdą jest jego dziewczyna Simone Pistache (Shirley MacLaine). Władze twierdzą, że klub jest gniazdem moralnego zepsucia. Odbywają się tam bowiem pokazy zakazanego kankana. Mimo że Durnais ma poparcie sędziego Paula Barrierea (Maurice Chevalier), policjant Phillippe Forrestier (Louis Jourdan) planuje interwencję w lokalu. W czasie misji rozpoznawczej stróż prawa zakochuje się jednak w Simone
Historia Dylan Pettersson, 23-latki z małej wyspy w archipelagu Bohuslän o wielkich tanecznych aspiracjach. Dziewczyna dorabia, sprzątając w podupadającym klubie dla drag queens. Największa gwiazda sceny, która odpowiada też za choreografię, przypadkiem odkrywa jej talent. Dylan bardzo chce występować, ale jest kobietą, a to scena drag queens. Okazuje się jednak, że chcieć to móc!
Jedenastoletnia Amy czeka z matką, Mariam, i młodszym bratem na powrót ojca z Senegalu. Amy jest zauroczona szkolnym zespołem tanecznym, do którego należy jej niesforna sąsiadka Angelica. Zachowanie zespołu kontrastuje z tradycyjnymi wartościami wyznawanymi przez Mariam. Początkowo odrzucona przez koleżanki Amy, która nade wszystko pragnie wyrwać się z dysfunkcyjnego rodzinnego środowiska, zaczyna odkrywać swoją rozkwitającą kobiecość. Namawia tancerki na zmysłowy układ, rozbudzając przy okazji ich nadzieje na zwycięstwo w lokalnym konkursie.