Film Kobayashiego złożony z 4 odrębnych nowel, oparty jest na opowiadaniach Lafcadio Hearna - półkrwi Anglika, który pod koniec XIX wieku osiedlił się w Japonii i przybrał nazwisko Koizumi. Hearn w swej twórczości przenosił na grunt mu współczesny stare japońskie podania i legendy. Reżyser zabiera nas do na poły baśniowego, onirycznego świata średniowiecznej Japonii, gdzie to co wydaje nam się być realnym w rzeczywistości wcale nie musi takim być. Dzieło Kobayashiego urzeka magiczną, barwną scenografią, piękną muzyką i świetnym aktorstwem.
"Czarne święto" to połączona w jedno opowieść składająca się z trzech części: "La goccia d'acqua" opowiadającej o pielęgniarce, która kradnie pierścień należący do nieżyjącej spirytualistki, czym ściąga na siebie jej gniew; "Il telefono", której bohaterką jest kobieta terroryzowana przez telefony od byłego kochanka, który zbiegł z więzienia oraz "I Wurdalak", traktująca o wampirze odżywiającym się krwią osób, które kochał.