Lucy Muir po śmierci męża postanawia opuścić teściową, szwagierkę i rodzinny Londyn, by rozpocząć nowe życie wraz ze swoją córką (w roli córki niespełna 9-letnia Natalie Wood). Decyduje się zamieszkać w położonej nad morzem posiadłości Gull Cottage, która nawiedzona jest przez ducha. Ten film nie jest jednak klasyczną ghost story, nie jest też klasycznym wyciskaczem łez, chociaż zawiera elementy obu tych gatunków. Film Mankiewicza jest błyskotliwie opowiedzianą historią o niezależnej, zbuntowanej damie, która zdaje się żyć w zupełnie innym świecie, bez stereotypów, bez ograniczających wolność zakazów. Opowieść o kobiecie, która żyje mimo, iż wydaje się wewnętrznie martwa, uboga i samotna.
Edee, po tragicznych wydarzeniach, jakie rozegrały się w jej życiu, nie potrafi powrócić do normalności a świat, który kiedyś znała zmienił się nie do poznania. Kiedy nawet terapia nie pomaga uporać się ze stratą bliskiej jej osoby, postanawia wycofać się z miasta i zamieszkać w bezlitosnej dziczy Gór Skalistych. Na miejscu kobieta poznaje myśliwego, który ratuje jej życie i uczy, jak przetrwać w tym oddalonym od cywilizacji miejscu. Czy Edee odnajdzie się w nowym domu?
Film składa się z siedmiu krótkich epizodów. Łączy je jedno - wszystkie ukazują ostatnie chwile z życia samobójców, każdy z nich nosi nazwę kolejnego dnia tygodnia. W pierwszej historii mężczyzna po powrocie z pracy postanawia zakończyć swe życie i zażywszy pigułki nasenne, kładzie się w wannie. We Wtorku następny mężczyzna po obejrzeniu filmu Ilsa - She Wolf of the SS zabija przy pomocy pistoletu siebie i swą dziewczynę. W następnej noweli dziewczyna pomaga w samobójstwie przypadkowo napotkanemu mężczyżnie. W Czwartku widz widzi zdjęcia mostu i czyta nazwiska ludzi, którzy z niego skoczyli. Piątek to historia starszej kobiety, która po otrzymaniu listu od organizacji samobójców zażywa truciznę. W przedostatniej historii sfrustrowana dziewczyna uzbrojona w kamerę i broń urządza masakrę w punkowym klubie i na końcu sama ginie z ręki jednego z klubowiczów. W ostatniej Niedzieli mężczyzna po przebudzeniu wpada w depresję i zabija się, uderzając kilkakrotnie głową w ścianę.
Głównym bohaterem filmu I Think We’re Alone Now jest Del, któremu wydaje się, że jest ostatnim człowiekiem na świecie. Po wyginięciu rasy ludzkiej Del żyje w swoim małym, pustym miasteczku i cieszy się samotnością. Pewnego dnia odnajduje go Grace, którą mężczyzna traktuje jak intruza o niejasnych motywacjach. Co gorsza, dziewczyna chce przy nim zostać. Film to podróż psychologiczna – produkcja bada ludzkie zachowania i pokazuje niezaprzeczalną potrzebę towarzystwa.
Bohaterce „Edenu” nigdzie się nie spieszy - Éva od dawna cierpi na tajemnicze alergie, które uniemożliwiają jej opuszczanie domu. Uczulona jest właściwie na wszystko: chemikalia, smog, fale radiowe czy pole elektromagnetyczne. Żyje w zawieszeniu i tylko od czasu do czasu specjaliści badają ją w instytucie naukowym. Ubrana w specjalny skafander, porusza się po jego korytarzach jak kosmonautka, która zagubiła się na nieprzyjaznej, pozbawionej warunków do życia planecie. W monotonną egzystencję Évy wkracza pewnego dnia psychiatra wezwany do sporządzenia potrzebnego w sądzie raportu. Angażując się coraz bardziej w relację, mężczyzna rozważa, czy dolegliwości pacjentki nie mają natury psychosomatycznej. Może to po prostu nieuleczalna melancholia? Lekarz spróbuje więc przywrócić Évę światu, a świat - Évie.