Rzecz dzieje się w pociągu, w którym spotykają się ludzie niespodziewanie dotknięci śmiercią kogoś bliskiego: świeżo owdowiały samotny mężczyzna i para, która właśnie straciła dziecko. Jednak zamiast spokojnej, pełnej powagi żałoby, dominującym nastrojem w wagonie jest irytacja - a to za sprawą agresywnego, niegrzecznego i bez dwóch zdań niezdrowego na umyśle młodzieńca, który nieustannie dogaduje wszystkim obecnym.
Zwolniony z więzienia mężczyzna przeżywa konflikt wewnętrzny, znajdując się w zawieszeniu między swoją kryminalną przeszłością a nowym życiem jako jedyny czarnoskóry w konserwatywnym miasteczku w Wisconsin.