"Człowiek, który zabił Liberty Valance'a" to obok "Dyliżansu" jeden z najwybitniejszych westernów w historii gatunku, którego synonimem stało się nazwisko Johna Forda. Ford zebrał na planie wspaniałych aktorów. Jimmy Stewart gra tu szlachetnego i naiwnego prawnika z wielkiego miasta, który postanawia stawić czoła bandycie Liberty Valance'owi terroryzującemu miasteczko na Pograniczu. Największą gwiazdą filmu jest jednak John Wayne, prawy kowboj i mistrz w posługiwaniu się bronią. Idealistycznego prawnika i twardego ranczera połączy nie tylko wspólny cel pozbycia się Valance'a, ale też i miłość do jednej kobiety.

Pozostawiony na pustyni Cable Hogue (Jason Robards) po kilku dniach wyczerpującej wędrówki dociera do źródła położonego tuż obok traktu, którym jeżdżą dyliżanse. Cable, który sam zaznał wielkiego pragnienia, wpada na pomysł, by wykupić ziemię ze źródłem i sprzedawać wodę spragnionym podróżnym. Udaje mu się zrealizować plan. Okazuje się, że pustynia, która miała być dla niego zagładą, zapewniła mu dostatnie życie.

W 1876 roku prawie wszystkie plemiona Indian zawarły już pokój. Jedynie Komancze na czele z Wodzem Czarną Chmurą napadają na miasta. Z jednego ataków ratuje się zaledwie sześciu żołnierzy. Wśród nich jest sierżant Trainor. Uciekinierzy decydują się na podróż do najbliższego fortu. Muszą jednak pokonać tysiąc mil przez pustynię. Mają przy sobie mało wody. Wkrótce próbują negocjować z wodzem Komanczów, któremu również doskwiera pragnienie.

Kierownik hotelu Frank Harris marzy o życiu kowboja. Dostaje swoją szansę, gdy porzuca go kobieta, którą kochał. Przyłącza się do Toma Reece'a i jego grupy podróżującej konno. Wkrótce odkrywa, że życie jako nowicjusz wśród pionierów, którego inni ustawiają w szeregu nie jest tym, czego oczekiwał ani też tym, czego szukał...

Rok 1880. Grupa obcych sobie osób podróżuje dyliżansem z Arizony do Nowego Meksyku. Każdy z nich skrywa własne sekrety. Na niebezpieczne tereny Indian zmierzają: prostytutka Dallas (Ann-Margret), uzależniony od alkoholu doktor Boone (Bing Crosby), ciężarna Lucy Mallory (Stefanie Powers) i sprzedawca whiskey Samuel Peacock (Red Buttons). W obliczu zagrożenia ujawniają swoje prawdziwe oblicze... Remake nagrodzonego dwoma Oscarami westernu "Dyliżans" Johna Forda z 1939 roku. Jego scenariusz powstał w oparciu o prozę Ernesta Haycoksa.

Jesse Boone i Billy Young wykonali zlecenie w Meksyku i uciekają ku granicy z Teksasem. W trakcie ucieczki Billy traci konia. Samotnie wędrując przez pustkowie, spotyka Bena Kane'a, byłego szeryfa Dodge City, który poszukuje zabójcy syna. Ben ma w Lordsburgu objąć posadę stróża prawa. Zabiera tam chłopaka i proponuje mu stanowisko zastępcy. Billy nie chce rezygnować z dotychczasowego życia, ale pozostaje w miasteczku. Nowy szeryf musi się zmierzyć z Johnem Behanem, który ma wśród mieszkańców największe wpływy.

Sześcioro pasażerów podróżuje dyliżansem zmierzającym z Tonto do Lordsburga. Droga wiedzie przez dzikie tereny należące do Apaczów. Choć szeryf przestrzega przed czyhającym zewsząd niebezpieczeństwem, nikt nie rezygnuje z jazdy, bo każdy z podróżnych pragnie w jakiś sposób uciec od przeszłości. Tymczasem na drodze dyliżansu pojawiają się Indianie, którzy właśnie wkroczyli na wojenną ścieżkę.

John Blair i jego wspólnik Larry prowadzą małą firmę, która zajmuje się transportem przesyłek pocztowych. Ich przeciwnikiem jest Drake, właściciel telegrafu i linii dyliżansowej, który zamierza przejąć kontrolę nad wszystkimi usługami pocztowymi. Władze miasteczka organizują wyścig - kto wygra, będzie miał kontrakt na usługi. Przebiegły Drake próbuje zwyciężyć w nieuczciwy sposób.