Bohaterem filmu jest Brian, nieudacznik wychowywany przez nadopiekuńczą matkę, wyparł z pamięci traumatyczne przeżycia. Dręczy go jednak luka we wspomnieniach, którą uznaje za skutek porwania przez kosmitów. Szukając rozwiązania próbuje odnaleźć Neila - chłopca, który pojawia się w jego snach, a który może być kluczem do rozwiązania zagadki "pięciu godzin".

Głuchoniemy nastolatek stara się dopasować do systemu istniejącego w nowej szkole z internatem.

Lotte spędziła pół roku na wojnie w Iraku. Zaciągając się do wojska pragnęła naprawiać świat. Pustynna rzeczywistość okazała się nieco inna. Wraca do rodzinnego miasta w Danii i znajduje zatrudnienie u ojca. Pod płaszczykiem prowadzenia firmy transportowej zajmuje się on sutenerstwem na międzynarodową skalę sprowadzając głównie afrykańskie kobiety. Lotte zostaje kierowcą i ochroniarzem Lily, ulubienicy i dziewczyny swojego ojca. Kobiety zaczynają sobie coraz bardziej ufać i stają się sobie bliskie. Lotte nie zrezygnuje z naiwnej nadziei, by zmieniać świat na lepszy.

Film zabiera widza do świata płatnego seksu, ale robi to w sposób nieszablonowy. Ukrywająca się pod pseudonimem Luna, reżyserka Maria Lidon zdecydowała się na ciekawy zabieg narracyjny. Fikcyjną intrygę - studentka zbiera materiały do książki o prostytucji - połączyła z wypowiedziami prawdziwych prostytutek i ich "opiekunów". Dzięki takiemu melanżowi kina dokumentalnego z fikcyjną fabułą osiągnęła interesujący efekt awangardowej estetyki.