Inspirowany klasyczną atrakcją parku rozrywki "Nawiedzony dwór" opowiada historię samotnej matki Gabbie (Rosario Dawson), która odkrywa, że dom, w którym mieszkają z synem, jest nawiedzony przez napastliwe duchy. Licząc, że uda się jej przywrócić rodzinny spokój, Gabbie zbiera ekipę rzekomych specjalistów od duchów, którzy mają pomóc wypędzić z domu nadprzyrodzone istoty.

W małym niepozornym miasteczku zostaje otwarty Gabinet figur woskowych. Nieświadomi niczego nastolatkowie przychodzą zainteresowani ciekawą ekspozycją. Każda ze scenek muzealnych przedstawia daną postać z filmów grozy. Jest więc wilkołak, Kuba Rozpruwacz, Markiz de Sade. Właściciel muzeum (David Warner) chce ożywić te postacie, co pozwoliłoby mu opanować świat. Aby to jednak się stało, każda ze scenek musi otrzymać swoją ofiarę z ludzi, posługuje się więc nastolatkami. W jego niecnych planach próbują mu przeszkodzić Mark Loftmore (Zach Galligan) i jego przyjaciółka Sarah Brightman (Deborah Foreman).

Kate mieszka z córką w domu na odludziu. Kiedy kobieta zaczyna podejrzewać, że dzieje się coś złego, jej matczyne instynkty zostają wystawione na próbę.

Piękne czasy przyjaźni i przygód to już przeszłość. Krzyś dorósł i opuścił Stumilowy Las oraz swoich wiernych kompanów Kubusia i Prosiaczka, by rozpocząć dorosłe życie. Samotni i zgorzkniali Kubuś i Prosiaczek pogrążają się w smutku i pielęgnują w sobie gniew, który zmienia ich w dzikie bestie. Ich przysmakiem już nie jest miód, ale ludzka krew. A po nocach śnią o okrutnej zemście na dawnym przyjacielu. Tymczasem niczego niepodejrzewający Krzyś powraca, by przedstawić im swoją ukochaną. Nie wie, że nie wchodzi się dwa razy do tego samego lasu.

Grupa naukowców wyrusza na Morze Beringa, by badać skutki efektu cieplarnianego. W czasie poszukiwań załoga trafia na wrak sowieckiego statku kosmicznego. Okazuje się, że Rosjanie eksperymentowali z niesporczakami, małymi zwierzętami bezkręgowymi zdolnymi przetrwać ogromne dawki promieniowania kosmicznego. Zamrożone, zalegające od 30 lat pod lodem zmutowane niesporczaki, wkrótce odżywają...