Głównym bohaterem American Beauty i narratorem zarazem jest 42-letni Lester Burnham. Oto facet, który po dwudziestu latach letargu budzi się do prawdziwego życia. Impulsem do zmian staje się koleżanka córki, w typie lolitki, rozbudzająca jego zmysły. Pod jej wpływem przewartościowuje swoje życie – ćwiczy i powraca do formy fizycznej, rzuca pracę, staje się szczery i bezkompromisowy. Powraca do marzeń z młodości, które okazują się złudzeniami, bo czy palenie trawki, jeżdżenie sportowym wozem, albo beztroska „Mc-praca” uczyni go wolnym i młodym?
Morgan Sullivan mając już dość swojego nudnego życia, podejmuje pracę szpiega dla korporacji Digicorp. W ramach swoich obowiązków Morgan udaje się na kolejne konferencje nagrywając ich przebieg. Wszystko zmienia się, gdy spotyka tajemniczą kobietę, która odkrywa przed nim przerażającą prawdę o jego pracodawcy.
Milo jest informatycznym geniuszem. Jego celem jest opracowanie technologii, która uszczęśliwi ludzkość. Wtedy otrzymuje propozycję pracy od Gary'ego Winstona, szefa jednej z najpotężniejszych komputerowych korporacji. Winston chce aby Milo dołączył do grupy jego programistów. Jednak Milo odkrywa spisek o gigantycznym zasięgu. Im wiecej wie, tym gorszy wyrok na siebie wydaje.
Forrest Taft był oddanym pracownikiem koncernu naftowego Aegis Oil. Był jednym z nielicznych w branży ludzi, którzy potrafili ugasić każdy płonący szyb naftowy. Pewnego dnia odkrył plany szefów firmy. Kierowana przez nich spółka postanowiła zdobyć wyłączne prawo własności terenów na dotąd czystej ekologicznie Alasce. Rabunkowa gospodarka wkrótce doprowadziłaby do całkowitej dewastacji przyrody. Taft postanowił udaremnić te zamierzenia.