Epicka opowieść o dwóch pokoleniach rodziny Benedict, z historią Teksasu w tle, który ze stanu ranczerów zamienia się w stan nafciarzy. Jordan Benedict przyjeżdża do państwa Lynnton kupić konia. Tam poznaje piękną i temperamentną Leslie, w której zakochuje się. Wkrótce poślubia ją i zabiera żonę do Teksasu, na swoje ranczo "Reata". Jej początkowo trudno odnaleźć się w nowym środowisku, nie podziela zdania Teksańczyków co do miejsca kobiety w rodzinie, nie rozumie też powodów ich niechęci do Meksykanów; ma także problemy z porozumieniem się z siostrą męża - silną i władczą Luz. W Leslie podkochuje się pracownik jej męża Jett Rink. Gdy dziedziczy kawałek ziemi z rancza Benedictów, nie chce jej odsprzedać Jordanowi, tylko zakłada własne ranczo i nazywa je "Małą Reatą". Wkrótce okazuje się, że na jego ziemi jest ropa.
Meksykańska wioska opanowana jest przez bandę, którą dowodzi niejaki Calvero. Bezbronni wieśniacy są coraz bardziej wystraszeni i jednoczesnie zdaja sobie sprawe, ze sami nie zdołaja sie obronic. Postanawiaja wynajac siedmiu amerykańskich rewolwerowców, by ci uwolnili ich spod panowania Calvero. W całej wiosce rozpoczynaja się przygotowania do "powitania" nekających ich przestepców. Sprawnie posługujacy sie bronią Chris i Chico ucza mieszkańców, jak mja bronic siebie i swojej ziemi. Nastepnie układaja plan zasadzki na Calvero i jego bandę ...
Charley Waite (Kevin Costner), Boss Spearman (Robert Duvall), "Button" (Diego Luna) i Mose Harrison (Abraham Benrubi) starają się uciec przed przeszłością. Otwarta preria jest jedynym miejscem, gdzie tak naprawdę mogą być wolni. Cała czwórka zatrudnia się jako poganiacze bydła, a ich prawem staje się prawo natury - i Kodeks Zachodu. To on związał ich ze sobą na dobre i na złe. Trzy jego podstawowe zasady to: zawsze broń słusznej sprawy, zachowaj lojalność wobec przyjaciół i staraj się unikać przemocy. Kiedy przyjaciele trafiają jednak do przygranicznego miasteczka, rządzonego przez strach i tyranię, ich spokojne życie ulega zmianie. Chcąc pozostać wiernymi swym zasadom, muszą stawić czoło bezprawiu. Ale najpierw trzeba będzie pokonać własne demony...
Emisariusz Ibn, w którego rolę wcielił się Antonio Banderas, zostaje porwany przez grupę wojowników. Pod przymusem przyłącza się do bitwy przeciwko legendarnym stworzeniom, które pochłaniają wszystko, co stanie na ich drodze. Na Ibnie spocznie ogromna odpowiedzialność - będzie musiał jako trzynasty wojownik poprowadzić ich do zwycięstwa lub... na śmierć.
Emma za włamanie na prywatną posesję zostaje skazana na pracę na ranczu trzy razy w tygodniu. Niezadowolona z kary dziewczyna powoli zaprzyjaźnia się z jednym z koni i angażuje emocjonalnie. Gdy ranczo staje przed ryzykiem likwidacji, postanawia zrobić wszystko, by do tego nie dopuścić.
Dick, Zeke i Earl są typowymi nieogarniętym, nieodpowiedzialnymi i niedojrzałymi redneckami z małego miasteczka w Alabamie. Mimo że założyli rodziny i mają swoje lata na karku, nadal beznadziejnie pragną wieść rozrywkowy żywot beztroskich nastolatków - organizują próby garażowej kapeli, żłopią piwsko, puszczają fajerwerki i strzelają do puszek. Niestety za ich ogromną niedojrzałością idzie również ogromna głupota. Podczas pijackiej zabawy Dick zostaje poważnie ranny. Przyjaciele popisują się wzorowym brakiem odpowiedzialności i podrzucają nieprzytomnego mężczyznę pod drzwi szpitala, spod których następnie się ulatniają. Dick jednak nie przeżył nocy. Sprawy zaczynają powoli wymykać się spod kontroli. Wieści po małym miasteczku szybko się roznoszą, nieporozumienie i mylne tropy nieustannie komplikują sprawy, a Earl i Zeke usilnie próbują zatuszować swój udział w całym wydarzeniu... czego jednak można się spodziewać po dwóch skończonych idiotach?
W małym miasteczku Vinegarroon narasta konflikt między hodowcami bydła i owiec. Wkrótce pojawia się w mieście nieznajomy. Wszyscy mieszkańcy myślą że jest on rewolwerowcem wynajętym przez hodowców owiec. Okazuje się, że jest to pastor Jim Killian, który podejmuje się roli rozjemcy w sporze hodowców.
Zbliżają się pierwsze w historii igrzyska olimpijskie, w których pozwolono wystartować Rzymianom. Galowie stwierdzili, że od podbicia ich kraju przez Juliusza Cezara oni też w jakiejś części są Rzymianami. Postanowili, więc także wystartować. Kiedy ta wiadomość dotarła do obozu Rzymian zaprzestali treningów. Wiedzą przecież od dawna, że z magicznym napojem Galów nikt nie ma szans. Niektórzy jednak wcale nie chcą tak szybko zrezygnować.