Masao jest 9-letnim chłopcem, który po szkole zawsze wraca do pustego domu swojej babki w Tokio, gdzie nikt na niego nie czeka. Jego ojciec nie żyje, a matka mieszka gdzieś daleko, ale Masao - który jak na dziecko ma zbyt poważne podejście do wszystkiego, co robi - znajduje w końcu jej adres. Chłopiec chce odnaleźć matkę, a w podróży ma mu towarzyszyć przyjaciel jego babki - Kikujiro - hazardzista, którego nie rozpieszczało życie, ale nie stoczył się na samo dno. Kikujiro niespecjalnie lubi dzieci. Bohaterowie udają się w długą drogę, w czasie której obaj się dużo nauczą.

Japonia w niedalekiej przyszłości. Kraj jest gospodarczą ruiną, rząd coraz częściej musi korzystać z pomocy wojska, żeby łagodzić społeczne niezadowolenie. Młodzi ludzie przestają kultywować wielowiekowe tradycje, zaczynają coraz głośniej buntować się przeciwko utrzymywaniu starzejącego się społeczeństwa. Aby uciszyć wszelkie głosy sprzeciwu, rządzący wymyślili całkiem skuteczny "program naprawczy". Co roku jedna z klas maturalnych, wybierana ze wszystkich japońskich szkół, jest przewożona na niewielką wyspę, gdzie w ciągu 72 godzin mają walczyć ze sobą do momentu aż zostanie jedna, żywa osoba. Ktoś taki zostaje zwycięzcą rządowego programu o nazwie "Battle Royal"...

Po wygraniu turnieju sztuk walki przez Daniela (Ralph Macchio) jego matka przeprowadza się do innego miasta w poszukiwaniu pracy. Gdy nauczyciel chłopca, Kesuke (Pat Morita), otrzymuje z Japonii list od umierającego ojca, Daniel postanawia wyruszyć z nim do Okinawy. Mistrz opowiada uczniowi o swojej przeszłości i kobiecie, którą utracił, gdy uciekł przed pojedynkiem z członkiem wpływowej japońskiej rodziny. Po przyjeździe okazuje się, że dawny przeciwnik wciąż jest gotowy do walki.

Schyłek XIX wieku. Japonii zagrażają Amerykanie. Przywódca klanu Annaka wydaje rozkaz, by podlegający mu samuraje wzięli udział w maratonie. Udział w wyścigu ma wybudzić mężczyzn z marazmu, w który dumni wojownicy popadli w czasie pokoju. Nagrodą w morderczym wyścigu jest spełnienie jednego życzenia.