Ziemia, czternaście tysięcy lat temu. Udręczona dusza półboga błąka się po świecie. Herkules, syn potężnego Zeusa, przez całe życie nie zaznał niczego prócz cierpienia. Po wykonaniu dwunastu ciężkich prac i utracie rodziny, poświęca się krwawym bitwom. Tylko one przynoszą mu ukojenie. Za towarzyszy ma szóstkę podobnych mu straceńców, których łączy zamiłowanie do wojny i nieustająca bliskość śmierci. Ich los odmienia się, gdy król Tracji zechce, by uczynili jego armię najpotężniejszą na świecie. Zagubione dusze dostrzegą, jak nisko upadły, gdy stworzą wojowników równie bezwzględnych i żądnych krwi, jak one same.
W odpowiedzi na uprowadzenie Heleny, żony króla Sparty Menelaosa przez Parysa, syna króla Troi – Priama , Grecy przepłynęli Morze Śródziemne i oblegli Troję. Przez dziesięć lat trwania wojna, choć obfitowała w liczne potyczki obu armii, wciąż nie przynosiła rozstrzygnięcia. Wśród obrońców wielkim męstwem wyróżniał się Eneasz . Najprzebieglejszy spośród Greków – Ulisses - wpadł na pomysł, w jaki sposób pokonać Trojan przy pomocy podstępu.
Władca Lombardii Alboin (Jack Palance) zamierza poślubić córkę króla, który panuje w sąsiedniej krainie. Mimo że Rosmunda (Eleonora Rossi Drago) kocha innego mężczyznę, ojciec aranżuje jej małżeństwo z wojownikiem. Liczy na zawarcie sojuszu. Niestety, Alboin szybko zabija łatwowiernego króla. Rozprawia się również z Amalchim (Guy Madison) - prawdziwą miłością Rosamundy. Zostawia pobitego rywala na pewną śmierć. Amalchiemu udaje się jednak przeżyć i zebrać armię, gotową zrzucić tyrana z tronu.
W starożytnej Krecie, potworowi zwanemu Minotaur (pół byka, pół człowieka) zły król Minos składa ofiary z tamtejszych dziewic aby utrzymać potwora z dala od miasta. Kilku przyjaciół postanawia zabić potwora i nie dopuścić do dalszych ofiar.
W VI w. p.n. e. Etruskowie wspierani przez Galów i Greków oblegają Rzym. Jeden z rzymskich oddziałów dowodzonych przez Klelię (Sylvia Syms) zostaje wzięty do niewoli. Tymczasem Horacjusz Kokles (Ettore Manni) zwraca się do króla Etrusków, Porsenny (Jean Chevrier), z propozycją rozejmu. Władca zgadza się, ale pod jednym warunkiem.