Arnold (Owen Wilson) - żonaty reżyser przybywa do Nowego Jorku, by rozpocząć próby do swej najnowszej komedii. Zanim jednak przystąpi do pracy, postanawia skorzystać z uroków wielkiego miasta. Upojna noc w towarzystwie uroczej dziewczyny do towarzystwa o imieniu Izzy nastroi go tak romantycznie, że zaproponuje jej pewien układ. W zamian za porzucenie niegodnego procederu, Izzy otrzyma okrągłą sumkę, by móc zrealizować swe życiowe marzenia. Ta wielkoduszna propozycja rozpęta w życiu Arnolda prawdziwe tornado. Okazuje się, że Izzy całe życie marzyła, by zostać aktorką. Nic dziwnego więc, że zjawia się na castingu do sztuki reżyserowanej przez… Arnolda. Nie byłoby w tym jeszcze nic strasznego, gdyby nie fakt, że jedną z głównych ról w przedstawieniu gra jego żona.
Marcelline zostaje przedstawiona asystentce reżysera, Nathalie. Okazuje się, że kobiety znają się z lat młodości, kiedy razem występowały w pewnym dramacie. Nathalie żali się Marcelline, że musiała porzucić aktorstwo dla swojej rodziny. Kobiety z podziwem patrzą jedna na drugą, gdyż każda z nich ma coś, czego nie ma następna. Nathalie widzi u Marcelline swoje niespełnione marzenia, aktorka natomiast zazdrości asystentce kochającej rodziny. To spotkanie rozpocznie serię zdarzeń, które przewrócą życie Marcelline do góry nogami.