Prześladowany w szkole outsider i najlepszy zawodnik rugby są zmuszeni zamieszkać razem w jednym pokoju w internacie. Chociaż są całkiem różni, zaczynają coraz lepiej się rozumieć. Przyjaźń chłopaków wzbudza jednak negatywne reakcje ich kolegów. Mimo ciągłych drwin, których doświadcza, Ned ma optymistyczne podejście do życia. Próbuje przetrwać w szkole, której nie znosi, gdzie wszyscy poza nim mają obsesję na punkcie rugby. Czara goryczy przelewa się, gdy do jego pokoju w internacie przydzielony zostaje nowy w szkole Conor – chłopak, który jest ucieleśnieniem wszystkiego, co do tej pory zatruwało Nedowi życie. Kiedy wydaje się, że nie dojdą do porozumienia, nauczyciel angielskiego, pan Sherry (Andrew Scott) daje im zadanie, które zmusza ich do współpracy.

Z Biura Dowodów przy komendzie policji w Miami ginie heroina warta 100 milionów dolarów. Zadanie jej odnalezienia spada na detektywów Marcusa Burnetta (Martin Lawrence) i Mike'a Lowrey'a (Will Smith). Jedyną osobą, która może im pomóc, jest Julie Mott (Téa Leoni) potrafiąca zidentyfikować szefa gangu. Lecz dziewczyna jest śmiertelnie przerażona i chce rozmawiać tylko z Lowrey'em. Ponieważ Mike jest nieobecny, komisarz na spotkanie wysyła Burnetta. Marcus, potulny żonkoś, wciela się więc w swego partnera - znanego playboya. Ale mistyfikacja nie na wiele się zda, kiedy gangsterzy za wszelką cenę chcą zlikwidować świadka...

Matthew marzy o tym, żeby zostać prezydentem. Jest chyba jednym z najbardziej znanych kujonów w szkole. Jego życie zmienia się, gdy poznaje piękną sąsiadkę. Chłopak zakochuje się w niej od pierwszego wejrzenia, jest jednak jeden mały problem – Danielle jest byłą gwiazdą porno. Nastolatek poznaje świat rządzony przez producentów filmów pornograficznych. Czy Matthew będzie w stanie wyrwać Danielle z tego świata i jak wpłynie to na jego przyszłość i na niego samego?

Billy Hoyle (Woody Harrelson) trafia wraz z narzeczoną do murzyńskiej dzielnicy. Tam poznaje ekscentrycznego Sidney'a Deana (Wesley Snipes), który całe dnie spędza na boisku do kosza ogrywając przy tym kogo tylko popadnie. Hoyle, który jak najszybciej musi spłacić zaległe długi postanawia przyłączyć się do Deana i wystąpić z nim w dobrze płatnym turnieju. Nie będzie to jednak takie łatwe jakby się wydawało, gdyż "koledzy" nie za bardzo potrafią dojść do porozumienia, a co gorsza nie mogą sobie do końca ufać...

"American Pie" to zwariowana komedia o wkraczaniu w dorosłość. Grupa przyjaciół zdenerwowanych faktem, że nie mogą się pozbyć znienawidzonego dziewictwa, postanawia podjąć zdecydowane kroki. Jednak, aby zamknąć niechlubny dziewiczy rozdział w swoim życiu trzeba się nieźle namęczyć: zaliczyć parę trudnych lekcji miłości i seksu, doświadczyć poniżenia i rozczarowania i ćwiczyć cierpliwość.

Trójka szkolnych przyjaciół - Benji, Hughie i Bobbie spędzają czas na imprezach i podrywaniu dziewczyn. Benji zakochuje się w uroczej Nili, która jednak wykazuje zainteresowanie Bobbiem. Gdy dziewczyna zachodzi w ciążę z Bobbym, ten zrywa z nią znajomość, nie poczuwając się do jakiejkolwiek odpowiedzialności. Zakochany Benji postanawia jej pomóc w trudnych chwilach.

"Porky's" opowiada o beztroskim życiu grupy chłopców z Angel Beach w szczęśliwych latach 50-tych. Ich życie głównie opiera się na podglądaniu dziewczyn pod prysznicem oraz na uprzykrzaniu życia ich nauczycieli i sobie nawzajem. Nazwa "Porky's" jest zaczerpnięta od nazwy baru ze striptizem, z którego chłopcy zostali wyrzuceni i upokorzeni na początku filmu. Planują zemstę na właścicielu baru, co okazuje się nie być takie proste, gdyż brat właściciela jest szeryfem. W filmie znajduje się wiele żartów i ekscentrycznych charakterów.

W małej amerykańskiej miejscowości rozbija się niezidentyfikowany obiekt latający. Wojsko, mieszkańcy i przyjezdni mają nadzieję zobaczyć kosmitów, tylko szeryf Hall (Bud Spencer) jest sceptyczny. Wkrótce spotyka chłopca, który przedstawia się jako H7-25 (Cary Guffey) i twierdzi, że przybył z kosmosu. Szeryf nie wierzy mu i zabiera go na komisariat, żeby odnaleźć rodziców. Tymczasem, w miasteczku zaczynają dziać się dziwne rzeczy...

"Producenci" to musicalowa komedia autorstwa Mela Brooksa opowiadająca o perypetiach producenta teatralnego Maksa Bialystocka (Nathan Lane) oraz poborcy podatkowego Leo Blooma (Matthew Broderick). Bialystock wpada na pomysł jak zarobić pieniądze na sztuce teatralnej. Do pomocy potrzebny jest mu jednak Bloom. Producent chce zdobyć pieniądze od starszych pań, aby następnie wystawić musical, który okaże się totalnym niewypałem. Po zdjęciu przedstawienia z afisza panowie chcą zatrzymać pozostałe pieniądze. Sztuka, która ma zrobić klapę, nosi tytuł "Springtime for Hitler".

Po usunięciu guza z przysadki mózgowej 30-letni terapeuta-seksuolog przeżywa burzę hormonów i wreszcie ma szansę w pełni doświadczyć szalonego okresu dojrzewania.

Grupa studentów z jednej z amerykańskich uczelni wypływa w rejs podczas którego ma się odbyć finał konkursu teatralnego. Sztuka jednej z uczelni przedstawia historię pewnego drogocennego kamienia i zamieszanie wokół niego spowodowane jego wartością. Los chce, że prawdziwy kamień znajduje się na łodzi i jest w posiadaniu jednego z wykładowców, który chce go sprzedać na czarnym rynku. Gdy pasażerowie, czytać studenci, dowiadują się o diamencie, każdy próbuje go zdobyć nie bacząc na koszty. Sytuacja z sztuki przeradza się w rzeczywistość.