Każdy zasługuje na szansę spełnienia swoich marzeń, ale niektórzy mają ją tylko jedną. Tyler Gage (Channing Tatum) jest buntownikiem z gorszej części Baltimore - i jedyną rzeczą jak stoi pomiędzy nim a jego niespełnionym życiem są marzenia, że pewnego dnia się stąd wyrwie. Nora (Jenna Dewan) jest wysoko postawioną tancerką baletu uczęszczającą do bardzo dobrej szkoły w Baltimore (Maryland School of the Arts) - i jedyną rzeczą stojącą na drodze do jej pewnej i wspaniałej przyszłości jest znalezienie partnera do tańca na jej pokaz końcowy. Kłopoty z prawem sprawiają, że Tyler ląduje w ramach pracy społecznej w Maryland School of the Arts. Jest tam jako ktoś obcy, niepasujący do otoczenia, dopóki jego umiejętności jako zdolnego, ulicznego tancerza nie przyciągają uwagi Nory. Teraz coś pomiędzy nimi iskrzy, na i poza sceną. Tyler zdaje sobie sprawę że ma tylko jeden występ aby udowodnić że może zajść w życiu dalej niż kiedykolwiek mógł to sobie wyobrazić.
Baltimore, rok 1954. Beksa jest sierotą. Jego rodzice - kryminaliści - zostali straceni na krześle elektrycznym. Należy do grupy młodzieży noszącej czarne skórzane kurtki i obcisłe spodnie, budzącej odrazę ludzi z wyższych sfer. Kiedy zakochuje się w Allison, panience z dobrego domu, jej babcia próbuje przeszkodzić rodzącemu się uczuciu. Podczas zabawy w klubie rockowym, gdzie dziewczyna jest w towarzystwie Beksy i jego przyjaciół, chłopcy z "porządnych" rodzin wszczynają bójkę. Beksa trafia do więzienia. Allison chce go stamtąd wyciągnąć.
Gary od kilku lat związany jest z Brooke. Nie stanowią dobrze dobranej pary. On jest bałaganiarzem, który lubi rozłożyć się na kanapie i obejrzeć mecz, a ona jest perfekcjonistką. Pozornie niewielka sprzeczka wymyka się im spod kontroli i prowadzi do tego, że oboje postanawiają się rozstać. Problem w tym, że żadne z nich nie ma zamiaru wyprowadzić się ze wspólnego mieszkania. Bohaterowie rozpoczynają wojnę psychologiczną, która ma skłonić drugą osobę do wyprowadzki.