Parodia westernu (nazywana knedliczkowym westernem) w wykonaniu czołówki czeskich aktorów lat 60. Film nie ma klasycznej fabuły, są to raczej sceny z miasta Stetson City, rozgrywające się w roku 1885. W mieście miejscowi rewolwerowcy piją alkohol i wymieniają między sobą błyskotliwe dialogi. W miejscowym salonie Tornado Lou śpiewa piosenkę o whisky (Whisky to je moje gusto). W Stetson City pojawia się jasnowłosy rewolwerowiec, który zamawia lemoniadę Kolaloka (od nazwiska producenta) z tego powodu nazywają go Lemoniadowym Joe (imię wymawiane literalnie).
Pan Hammer próbuje za wszelką cenę pozyskać fundusze na funkcjonowanie swojego hotelu.
Współczesna, afro-amerykańska wersja baśni o Czarnoksiężniku z Oz. Dorothy (Diana Ross), nauczycielka z przedszkola, przenosi się ze swojego wielkomiejskiego osiedla do magicznej krainy Oz. W filmie występują wszystkie postaci z oryginalnej wersji, w nieco innej - "miejskiej" wersji.
Abby (Shiri Appleby) to młoda artystka o bardzo bogatej wyobraźni. Dziewczyna dorastała bez rodziców, którzy zostawiwszy ją pod opieką ciotki, podróżowali po świecie, dlatego często uciekała w świat swoich fantazji, gdzie jak każde samotne dziecko mogła mieć przyjaciół i być szczęśliwa. Właśnie w ten sposób w jej życiu pojawił się wyimaginowany przyjaciel o imieniu Sy (Orlando Seale), który "dorastał" wraz z nią i stał się chłopakiem, o jakim marzy każda dziewczyna; czułym, miłym, cierpliwym, gotowym spełnić każdą zachciankę ukochanej. Pewnego dnia współlokatorka Abby, Jessica (Alexandra Holden) prosi ją, by zaczęła udzielać korepetycji ze sztuki jej kuzynowi Quinnowi (Nick Zano). Abby zgadza się pomóc i choć ich relacja jest początkowo trudna, ze zdumieniem odkrywa, że chłopak mimo swoich wad, zaczyna jej się podobać. Na drodze do romansu stoi jednak Sy. Quinn nie ma bowiem pojęcia, że idealny chłopak Abby jest wymyślony.