Lata 80. Joel to niezbyt bystry, nieporadny życiowo i zupełnie niegroźny dziennikarz specjalizujący się w horrorach, który ma coś wspólnego chyba z każdym z nas – strasznie nie lubi oklepanych scenariuszy, klisz i przewidywalnych zachowań głównych bohaterów w kinie grozy. Pewnego dnia, kierowany beznadziejnym zauroczeniem, trafia do baru, gdzie zrządzeniem losu zalicza zgon… na razie tylko ten alkoholowy. Gdy kilka godzin później budzi się z potężnym kacem w schowku na miotły, nie zdaje sobie jeszcze sprawy, że tego wieczoru liczba zgonów znacznie przekroczy jego akceptowalne normy. Lokal, w którym utknął, po zamknięciu staje się miejscem spotkań grupy wsparcia dla psychopatycznych morderców. Co gorsza, uczestnicy biorą chłopaka za nowego członka ich kręgu. Joel nie ma wyboru i musi wtopić się w tłum – jak bowiem miałby odmówić zajęcia miejsca pomiędzy dwumetrowym miłośnikiem zarzynania uczestników letnich obozów a niepokojącym księgowym z fetyszem na punkcie klaunów?

Romantyczna i komediowa opowieść o Alu (Freddie Prinze Jr.) i Imogen (Julia Stiles), młodej parze, której gorący romans przeradza się w pierwszą miłość. Ich historia, rozgrywająca się na tle chaotycznego i przezabawnego życia nowojorskiego college'u, porusza problem odwiecznego konfliktu pomiędzy prawdziwą miłością i pokusą uniknięcia pełnego zaangażowania. W życie pary wkraczają przyjaciele, którzy próbują im dowieść, że z uczuciem nie mają dokąd się spieszyć. Al daje się przekonać. Niestety po zerwaniu nie może dojść do siebie. Myśli tylko o jednym - jak odzyskać największą miłość swojego życia.