II wojna światowa, Niemcy. Dowództwo Luftwaffe sprawujące pieczę nad zestrzelonymi pilotami sił alianckich postanawia zreorganizować swój system obozów jenieckich. Przenoszą wszystkich oficerów z rozsianych po kraju oflagów do jednego, nowoczesnego i najlepiej strzeżonego. Nie zdają sobie sprawy, że tym sposobem zbiorą prawie całą "organizację X" - stworzoną przez więzionych pilotów RAF-u, by przygotowywać ucieczki i chociażby w ten sposób nękać wroga. Brytyjczycy posiadając śmietankę swoich specjalistów od kopania tuneli, fałszowania, zaopatrzenia, a na krawiectwie kończąc postanawiają wyprowadzić ok. 200 ludzi.

Wiele lat po niewyobrażalnej tragedii, która połączyła ich losy, dwie pary rodziców siadają naprzeciwko siebie w przykościelnej salce, aby odbyć najtrudniejszą rozmowę swojego życia. Początkowo onieśmieleni, z czasem odsłaniają się coraz bardziej, pozwalając, aby emocje wzięły górę i doprowadziły do dramatycznego, chwytającego za serce finału.

Film Zeffirellego to jedna z najlepszych adaptacji filmowych wielkiego dzieła Szekspira - nieśmiertelnej historii dramatu miłosnego dwojga nastolatków należących do wrogich sobie klanów rodzinnych. Szczególnie godne uwagi są tu: wspaniała scenografia, mistrzowskie zdjęcia, zrealizowane przez laureata Oscara Pasquale De Santisa, a także niezrównana, nawiązująca do kompozycji z epoki muzyka Nino Roty. Wiarygodności dodaje filmowej historii wiek odtwórców głównych ról, piętnastoletniej Olivii Hussey i siedemnastoletniego Leonarda Whitinga - rówieśników bohaterów opisanych przez Szekspira.

Film na motywach starej koreańskiej legendy, budzi skojarzenia z klimatem baśni braci Grimm. Dwie siostry wracają do domu rodzinnego po długim leczeniu w zakładzie psychiatrycznym, po samobójczej śmierci ich matki. Okrutna macocha źle je traktuje i nie wierzy w ich wyleczenie, a ojciec całkowicie się jej podporządkował. Wkrótce w domu zaczną się dziać zjawiska nadprzyrodzone...

Bohaterowie filmu, starzejący się Amerykanin (Marlon Brando) i młodziutka Francuzka (debiutująca na ekranie Maria Schneider), spotykają się przypadkowo w pustym mieszkaniu w Paryżu. I nic o sobie nie wiedząc, decydują się na sadomasochistyczny związek seksualny, który staje się dla nich przekraczaniem kolejnych barier. Historia ta, pełna tradycji literackiej i filmowej (choćby koło ratunkowe z napisem L’Atalante przywołującym antymieszczańskie dzieło Jeana Vigo z lat trzydziestych) jest przepełniona perwersyjnym erotyzmem podszytym psychoanalizą. Ale także oddaje nastrój dekadenckiej rozpaczy zakorzenionej w myśli egzystencjalnej. Bowiem romans tej dziwnej pary załamuje się wtedy, gdy zdaje się, iż między kochankami nawiązuje się nić porozumienia. Zwłaszcza Marlon Brando stworzył postać przejmująco tragiczną, zyskując dzięki niej – jak również dzięki kreacji w "Ojcu chrzestnym" Coppoli w tym samym czasie – pozycję wielkiego aktora światowego kina.

W małym miasteczku dochodzi do tragicznej katastrofy: autobus szkolny wypada z jezdni, wtacza się na oblodzone jezioro, tonie wraz z większością nieletnich pasażerów. Czy ktoś ponosi winę za śmierć dzieci? Zjawia się adwokat, namawia mieszkańców do procesu o odszkodowanie.

W zimowy wieczór stary kawaler Seligman znajduje na wpół przytomną, pobitą Joe. Przyprowadza dziewczynę do swojego mieszkania, ogląda jej rany i próbuje zrozumieć co takiego mogło się wydarzyć, że ta kobieta jest teraz w tak złym stanie. Mężczyzna uważnie wysłuchuje historii, jakie Joe zaczyna mu opowiadać. Historii obfitujących w wiele fascynujących momentów z jej życia, bogatych w dziwne, intrygujące zdarzenia.