Czwórkę nastoletnich przyjaciół męczą koszmary. Pojawia się w nich ten sam facet z poparzoną twarzą w kapeluszu i rękawicy zakończonej brzytwami. Z początku nie traktują sprawy poważnie. Zmienia to się diametralnie kiedy ginie Tina. Podejrzenie spada na jej chłopaka Roda, ponieważ to on był z nią tej straszliwej nocy. Nancy wierząc w niewinność przyjaciela odkrywa przerażającą prawdę dotyczącą człowieka z jej snów.

Dla najpopularniejszej didżejki w Austin, Jungle Julii (Sydney Tamiia Poitier), oraz jej dwóch przyjaciółek Shanny (Jordan Ladd) i Arlene (Vanessa Ferlito) noc jest najlepszą okazją, by porządnie się zabawić. Cała trójka wyrusza więc z Guero do teksaskiego Chili Parlor. Ich wyprawa nie pozostaje niezauważona. W ślad za dziewczynami potajemnie udaje się Stuntman Mike (Kurt Russell), facet, który lubi seks, alkohol i ostrą jazdę, ale przede wszystkim kocha zabijać. Zwłaszcza młode, seksowne dziewczyny, na które działa jak magnes. On i jego diaboliczny samochód są postrachem każdego miasta, w którym się pojawiają.

W amsterdamskich kanałach zostaje popełnione makabryczne morderstwo na prostytutce. Jedyny świadek zdarzenia twierdzi, że zbrodni dokonał potwór zamieszkujący kanały. Śledztwa podejmuje się miejscowy detektyw oraz jeden z najlepszych nurków w Amsterdamie

Akcja rozgrywa się cztery lata po wydarzeniach z szóstego filmu. Nica Pierce spędziła ten czas w zakładzie psychiatrycznym przekonana, że to ona zabiła swoją rodzinę. Pewnego dnia jej terapeuta wprowadza nowe narzędzie – lalkę, którą Nica zna aż nazbyt dobrze. Wkrótce w zakładzie psychiatrycznym zaczynają ginąć ludzie.

Ruth (Alice Lowe) jest samotną kobietą w zaawansowanej ciąży. Ze wszystkich sił stara się pozbierać po niespodziewanej śmierci ukochanego męża. Kobieta bardzo chce zostać dobrą matką, dlatego z uwagą wsłuchuje się w głos swojego nienarodzonego dziecka. Okazuje się, że nakazuje ono matce zemścić się za przedwczesne odejście ojca. Szczególną niechęcią darzy namolnych mężczyzn. Ruth zaczyna więc mordować każdego z nich.

Dreszczowiec przenosi nas 400 lat w świat przyszłości, gdzie technologia nie pasuje do przestarzałego terroru. Jest 2455 rok na Starej Ziemi. Jest ona skażoną i opuszczoną planetą poprzez stulecia, brązową rzeczywistością nawiedzaną strasznymi burzami, a ziemie skażone i morza zatrute. Ludzie jednak powrócili do tego śmiertelnego miejsca, które kiedyś opuścili, nie po to by je znowu zamieszkać, lecz by prowadzić badania nad starożytnym zardzewiałym rękodzielnictwem byłych cywilizacji, przyczyny ogromnej katastrofy cywilizacji. Niewiele przynoszą prace kilku młodych badaczy, kiedy to zdają sobie sprawę, że stają twarzą w twarz z szokującą, nową formą zła.