Alexandre Rockwell, gość dziewiątej edycji American Film Festivalu i laureat Indie Star Award, powraca z filmem, który sam nazywa duchową kontynuacją słynnych “Stópek” z 2013 roku. Podobnie jak przed niemal dekadą reżyser opowiada historię rezolutnego rodzeństwa, które próbuje znaleźć swoje miejsce w świecie zdominowanym przez nieodpowiedzialnych dorosłych. Zniecierpliwieni postawą zapijaczonego ojca i zahukanej matki, Billie i Nico postanawiają w końcu wcielić w życie radykalne rozwiązania. Wzorem protagonistów filmów Rockwella dzieciaki ruszają w podróż w poszukiwaniu wewnętrznej wolności. Niczym w klasycznych “road movies” bohaterowie “Sweet Thing” przeżywają na przemian zabawne i gorzkie przygody, których konsekwencje pozostają trudne do przewidzenia.

Madryt, Hiszpania, 1975 rok; krótko po zakończeniu dyktatury Franco. Pół roku po tajemniczej śmierci kochanka, szanowanego krawca, zamężna kobieta odwiedza biuro młodego Germana Arety, byłego policjanta, który został prywatnym detektywem, i prosi go o fachową pomoc.

Nick Taylor jest byłym mistrzem świata w kickboxingu. Na zawodach w Ohio mężczyzna odkrywa Danny'ego. Chłopak jest bardzo ambitny i chce zostać mistrzem świata, więc Nick postanawia mu w tym pomóc i zaczyna go trenować. Po litrach potu wylanych na treningach, nadchodzi czas startu w zawodach o mistrzostwo świata w Las Vegas. Danny będzie musiał się zmierzyć z Joe, który kiedyś zdetronizował Nicka, co spowodowało, że stracił dziewczynę i popadł w alkoholizm.