Maj 1980, Seul. Demonstracje potępiające stan wojenny ogłoszony przez dyktatora Chuna Doo-hwana zakłócają rutynę Man-seoba, taksówkarza, który odmawia pracy protestującym, którzy uniemożliwiają mu pracę. Wychowując córkę samotnie po śmierci żony, Man-seob jest okaleczony długami. Liczy się każda rasa. Kiedy słyszy kolegę chwalącego się, że wkrótce otrzyma ogromną sumę pieniędzy, by zabrać zachodniego turystę do Gwangju, rzuca się na miejsce spotkania, by ukraść mu klienta, niemieckiego dziennikarza nazywającego się Peter. Ten ostatni zamierza potajemnie zbadać pogłoski, że Gwangju jest oblężony przez armię i że rząd odciął wszelką komunikację między miastem a resztą kraju. Jednak Man-seob kłamał o swoim rozumieniu języka angielskiego i o powodach ich podróży. Nie ma pojęcia, w co się wplątał. Ich los będzie zatem ściśle związany z losem ludności Gwangju.
Korea, II wojna światowa. Kang-Ok Lee jest muzykiem, który samotnie wychowuje córkę, So-hee. Gdy sytuacja w kraju staje się coraz bardziej niebezpieczna, mężczyzna decyduje się wyjechać do Japonii. Przy wejściu na pokład statku okazuje się, że Kang-Ok i So-hee zostali oszukani - zesłano ich na japońską wyspę do pracy w kopalni węgla.
Nadejście intymnego listu skłania młodą kobietę do zabrania matki na wakacje do małego japońskiego miasteczka, w którym mieszka ktoś wyjątkowy.
Zwolniona z pracy przez zazdrosną szefową, wątpiącą w jej uczciwość Jeon Manhee snuje się po mieście w poszukiwaniu pomysłu na dalsze życie. Poznaje melancholijną i radosną zarazem francuską nauczycielkę Claire, która fotografuje polaroidem spotykanych po drodze ludzi, przekonana, że w ten magiczny sposób zmienia ich życie.