To budząca grozę historia przerażającego morderstwa i nieznanych złych mocy. Wstrząsnęła ona nawet doświadczonymi badaczami spraw paranormalnych Edem i Lorraine Warrenami. Ten jeden z najbardziej zdumiewających przypadków w ich karierze zaczyna się od walki o duszę młodego chłopca. Wkrótce małżeństwo staje w obliczu czegoś, z czym jeszcze nie miało do czynienia. Dochodzi do bezprecedensowego procesu. Po raz pierwszy w historii Stanów Zjednoczonych podejrzany o morderstwo broni się, twierdząc, że był opętany przez demona.
Po dłuższej nieobecności Marc powraca do Berlina Zachodniego, gdzie ze zgrozą dowiaduje się od żony, Anny , że ta ma kochanka. Dodatkowo zaniepokojony jej dziwnym zachowaniem wynajmuje detektywa, który ma wyjaśnić sprawę. Okazuje się, że kochankiem Anny jest potwór, bardziej zwierzę niż człowiek. Anna zabija detektywa, to samo czyni z kolejnym, który poszukuje zaginionego kolegi. Marc sam idzie pod wskazany adres. Na miejscu postanawia ukryć ślady zbrodni.
Podczas badań nad śmiertelnym wirusem ksiądz zostaje zarażony wampiryzmem, co też budzi w nim ludzkie pragnienia. Wkrótce duchowny spotyka piękną mężatkę, która sprowadza go na drogę grzechu.
Główny bohater Francesco Dellamorte jest samotnym grabarzem. Żyje jedynie pracą na cmentarzu i z niej się utrzymuje. Pomaga mu jego jedyny przyjaciel - Gnaghi. A pracy jest sporo, gdyż zmarli pochowani na cmentarzu z niewyjaśnionych przyczyn ożywają po siedmiu dniach. Sytuacja jednak komplikuje się gdy Francesco zakochuje się w pięknej nieznajomej (w tej roli Anna Falchi). Musi jednak pozbyć się jej tak jak reszty nieumarłych. Swą miłość na cmentarzu odnajduje również Gnaghi - zakochując się w głowie dziewczyny, która zginęła w wypadku motocyklowym. Cały film jest bardzo ciekawą projekcją na pograniczy grozy i czarnego humoru.
"Żądam prawdy. Nieważne jak bardzo będzie przerażająca, chcę ją znać" - oto motto Masafumi Kobayashiego, japońskiego dziennikarza i badacza zjawisk paranormalnych. Bada on i rejestruje na pozór nie powiązane ze sobą tajemnicze zdarzenia i osoby. Sprawy komplikują się, kiedy wszystkie te osoby giną w niewyjaśnionych okolicznościach, a Kobayashi odkrywa, że wspólną cechą tych dziwnych wydarzeń są martwe gołębie i słowo "Kagutaba".
Film opowiada historię chłopca o ksywie Fool. W swoje trzynaste urodziny razem ze swoimi dwoma kolegami zaplanowali napad na dom ludzi uważanych za najbogatszych w dzielnicy. Podczas napadu wpadają w pułapkę. Teraz znajdują się w ogromnym domu, który nie jest zwyczajnym domem. Jest to twierdza zamieszkana przez psychopatów, a nocą słychać tu tajemnicze dźwięki w piwnicy. Przerażającą kreację stworzył Everett McGill, znany z serialu "Miasteczko Twin Peaks".
Film składa się z siedmiu krótkich epizodów. Łączy je jedno - wszystkie ukazują ostatnie chwile z życia samobójców, każdy z nich nosi nazwę kolejnego dnia tygodnia. W pierwszej historii mężczyzna po powrocie z pracy postanawia zakończyć swe życie i zażywszy pigułki nasenne, kładzie się w wannie. We Wtorku następny mężczyzna po obejrzeniu filmu Ilsa - She Wolf of the SS zabija przy pomocy pistoletu siebie i swą dziewczynę. W następnej noweli dziewczyna pomaga w samobójstwie przypadkowo napotkanemu mężczyżnie. W Czwartku widz widzi zdjęcia mostu i czyta nazwiska ludzi, którzy z niego skoczyli. Piątek to historia starszej kobiety, która po otrzymaniu listu od organizacji samobójców zażywa truciznę. W przedostatniej historii sfrustrowana dziewczyna uzbrojona w kamerę i broń urządza masakrę w punkowym klubie i na końcu sama ginie z ręki jednego z klubowiczów. W ostatniej Niedzieli mężczyzna po przebudzeniu wpada w depresję i zabija się, uderzając kilkakrotnie głową w ścianę.
Miasto Dunwitch zostało wybudowane w miejscu, w którym kiedyś było miasteczko Salem. Kiedy miejscowy proboszcz popełnia samobójstwo poprzez powieszenie bramy piekieł otwierają się w mieście. Umarli zaczynają ożywać i zabijać mieszkańców. Jedyną nadzieją na powstrzymanie armagedonu jest znalezienie grobowca księdza Thomasa i zniszczenie ciała. Trzeba dokonać tego jednak przed północą, a czasu jest coraz mniej...
Rok 1905. Pewien mężczyzna samotnie podejmuje się misji uratowania swojej siostry z rąk przerażającej sekty zamieszkującej odizolowaną od świata wyspę.
Bobby (Jesse Bradford) zostaje warunkowo zwolniony z więzienia. Wraca do mieszkania zmarłej niedawno w niejasnych okolicznościach matki. Chce rozpocząć nowe spokojne życie, ale niestety nie jest mu to pisane. Chłopak szybko zauważa, że w budynku dzieje się coś dziwnego. Jest przekonany, że w mieszkaniu obok sąsiad, oficer policji, dręczy żonę i córkę – ale nie jest w stanie tego udowodnić. Ze ścian dobiegają przerażające odgłosy, których nie można w żaden sposób racjonalnie wyjaśnić. Chłopak ma też dziwne wizje. Zaczyna podejrzewać, że śmierć jego matki nie nastąpiła przypadkowo. Bobby jest bliski obłędu, jego życie powoli zamienia się w koszmar.
Podczas nocnej audycji siedziba radia zostaje przejęta przez uzbrojonych napastników, którzy nie cofną się przed niczym, aby postawić na swoim.
Sytuacja Johna Rollinsa wydaje się być beznadziejna. Przygniatają go ogromne problemy finansowe, a bank tylko czyha na jego farmę. Doprowadzony do granic mężczyzna ma również coraz większe problemy, by porozumieć się z żoną i dziećmi. Pewnego dnia, za sprawą nadprzyrodzonej mocy wszystkie jego kłopoty się rozwiązują. Giną jego wrogowie, a każda podjęta decyzja okazuje się sukcesem. Wydaje się, że nic już nie stoi na drodze do szczęścia jego rodziny... Przeklęta siła ciągle jednak potrzebuje krwi, a rodzina Rollinsów wydaje się być idealną ofiarą
Po zagadkowej śmierci swojej ciotki Bryan Becket (Tim Daly), odrzuca teorię adwokata, że dom jego ciotki jest nawiedzony, nie wierzy również w pogłoski krążące o tym miejscu. Bryan jest człowiekiem, który nie wierzy w duchy i inne paranormalne zjawiska. Po krótkim czasie od przeprowadzki zaczynają dziać się dziwne rzeczy, których nie da się racjonalnie wytłumaczyć. Mężczyzna chyba będzie musiał zmienić zdanie na temat duchów. Dom kryje jakąś mroczną tajemnicę.