1947 rok, dowódca UPA postanawia zbuntować innych więźniów. Razem planują ucieczkę z obozu jenieckiego, gdzie wszyscy przechodzą piekło.
Dla Tomasza, praskiego chirurga i niepoprawnego kobieciarza, największym szczęściem jest całkowita wolność osobista. Szuka seksu bez zobowiązań, chce zasmakować nieznośnej lekkości bytu i nie obchodzą go takie rzeczy jak stałe związki czy komunizm. Niech inni mieszkańcy Pragi walczą o prawo do szczęścia i wolność narodową. Tak dzieje się do momentu, gdy Tomasz natrafia na prawdziwą miłość.
Po dwudziestu latach spędzonych w syberyjskim obozie Cyryl Lakota, ksiądz katolicki, zostaje zwolniony i wyjeżdża do Rzymu, gdzie niedomagający papież przyznaje mu tytuł kardynała. Świat znajduje się w stanie kryzysu, bieda i głód w Chinach spotęgowane są restrykcjami gospodarczymi ze strony Stanów Zjednoczonych i konfliktem z Rosjanami. Gdy umiera papież, kardynał Lakota staje się jednym z kandydatów na stanowisko głowy Kościoła, ale wciąż nękają go wątpliwości i niepewność, przecież po wielu latach spędzonych w niewoli tak niewiele wie o obecnym świecie.
Jest rok 1961, apogeum zimnej wojny. Radziecki atomowy okręt podwodny K-19 zostaje wysłany w swój pierwszy rejs. Dowództwo wie, że maszyna nie jest jeszcze w pełni sprawna, ale na skutek nacisków politycznych decyduje się zaryzykować. W wodach północnego Atlantyku, załoga odkrywa awarię reaktora. Ewentualny wybuch doprowadzi nie tylko do zniszczenia łodzi, ale też może spowodować wybuch wojny nuklearnej. ZSRR i USA dysponują w tym czasie taką ilością broni jądrowej, która mogłaby zniszczyć wielokrotnie kulę ziemską. Załoga K-19 musi zrobić wszystko, by zapobiec katastrofie. Sytuację utrudnia narastający konflikt między kapitanem i załogą. [opis dystrybutora dvd]
Oparta na prawdziwych wydarzeniach opowieść o niemieckich jeńcach wojennych, którzy tuż po wojnie trafiają do sowieckiego obozu przejściowego kierowanego przez kobiety. Mężczyźni, którzy do niedawna byli oprawcami, doświadczają nieludzkiego poniżenia, stykają się z otwartą wrogością i nienawiścią ze strony pilnujących ich kobiet. Strażniczki więzienne mszczą się w ten sposób za wszystkie krzywdy, jakie wyrządzono im i ich bliskim podczas II Wojny Światowej. Z biegiem czasu blizny zdają się goić i kobiety zaczynają dostrzegać w więźniach ludzi tak samo pokrzywdzonych przez los, jak one same. Nienawiść stopniowo słabnie, ustępując miejsca rodzącemu się współczuciu, a nawet miłości.