"Zabiłem moją matkę" to historia oparta na biografii autora. Opowiada o paradoksie dojrzewania. Młody człowiek marzy o dorosłości i autonomii. Podważa świat wartości rodziców i buntuje się przeciw ich władzy, a jednocześnie nadal pragnie ich bezwarunkowej miłości oraz tęskni za dawną bliskością. Z tych paradoksów rodzi się frustracja, która prowadzi do nieustannych kłótni, zawodów, niespełnionych oczekiwań i wzajemnych niesnasek. zgłoś poprawkę [opis dystrybutora kino]
Aktor teatralny i reżyser żyje w szczęśliwym małżeństwie. Pewnego dnia jego żona znika.
Pochodzący z wykształconej rodziny Robert pracuje na polu naftowym. Mężczyzna usiłuje po swojemu ułożyć sobie życie.
Akcja filmu rozgrywa się w niedalekiej przyszłości, w ogarniętych chaosem wojny domowej Stanach Zjednoczonych. Fotografka wojenna wraz z grupą dziennikarzy próbuje dostać się do Waszyngtonu, będącego centrum dramatycznych wydarzeń.
14-letni Duncan mieszkający na farmie próbuje pogodzić się ze śmiercią swojej matki. Chłopiec stara się imitować zachowania matki poprzez noszenie jej futra do łóżka. Zachowanie Duncana wywołuje smutek u jego ojca, który nie potrafi zrozumieć dziwnych zwyczajów swojego syna.
8-letni Rayco i jego 14-letnia siostra Paula zabijają czas w każdy możliwy sposób, z niecierpliwością oczekując wizyty Michaela Jacksona na Teneryfie.