Hodaka po przeprowadzce do Tokio spotyka Hinę, która ma tajemniczą zdolność kontrolowania pogody.

Orwellowska wizja bezosobowego, wyjałowionego świata, w którym 42-letni Andreas (Trond Fausa Aurvaag) przybywa do obcego miasta, nie wiedząc jak i dlaczego się tam znalazł. Jednak czeka tu na niego dom, praca, a nawet dziewczyna. Z czasem Andreas nabiera przekonania, że z tego miejsca nie ma ucieczki. Poznaje (Per Schaanning) Hugo, który prowadzi go do piwnicy swego domu i pokazuje tajemną szczelinę w ścianie, przez którą Andreas słyszy cudowną muzykę, przywołującą na myśl wszystko to, czego brakuje w jego życiu. Być może szczelina jest braną do innego, lepszego świata. Andreas i Hugo planują ucieczkę.

W niedalekiej przyszłości wszystkie maszyny świata, zasilane i kierowane przez Wielką Machinę, zwracają się przeciwko ich użytkownikom i wywołują przewrót, w którego wyniku ludzkość zostaje zdziesiątkowana. W ostatnich dniach przed katastrofą tajemniczy naukowiec powołuje do życia grupę niewielkich szmacianych laleczek, które przetrwają apokalipsę. Jedna z nich, nosząca na plecach numer 9, przejawia talenty przywódcze, dzięki czemu zbiera koło siebie grupę kilku innych lalek. Ta nietypowa miniaturowa armia pod wodzą tytułowego bohatera musi wznieść się ponad drobne spory i swoje ograniczenia, aby przechytrzyć i zwyciężyć wszechwładne maszyny, a zwłaszcza potężną bestię, grasującą na zgliszczach metropolii.

W filmie Nights w Rodanthe Diane Lane wciela się w rolę Adrienne Willis, która chcąc zerwać z pełnym chaosu życiem, znajduje schronienie w nadmorskim miasteczku Rodanthe na jednej z wysp u wybrzeża Karoliny Północnej, gdzie ma zająć się przez weekend gospodą znajomej. Ma nadzieję, że znajdzie tu spokój, którego tak bardzo jej potrzeba, by przemyśleć konflikty rozgrywające się w jej otoczeniu – z niewiernym mężem, który prosi ją o powrót do domu, i z córką, która podważa każdą jej decyzję. Niedługo po przybyciu Adrienne do Rodanthe, gdy w wiadomościach pojawiają się prognozy potężnego sztormu, w gospodzie pojawia się gość – dr Paul Flanner (Gere). Flanner – jedyny gość w gospodzie – wybrał się tu nie po to, by spędzić weekend, lecz by zmierzyć się z własnym kryzysem tożsamości. W miarę zbliżania się sztormu oboje szukają w sobie ukojenia i w jeden magiczny weekend nawiązują romans, który pozostanie na zawsze w ich pamięci.

Po wypadnięciu z okna chomika Przemka jego właściciele postanowiają zrobić wszystko, co w ich mocy, aby ratować jego życie.