13 października 1972 r. lot 571 urugwajskich sił powietrznych, wyczarterowany w celu zabrania drużyny rugby do Chile, rozbija się o lodowiec w sercu Andów.

Dwie rodziny z Missisipi - jedna biała, druga czarna - muszą odnaleźć się w brutalnej powojennej rzeczywistości, kiedy uprzedzenia znaczą czasem więcej niż przyjaźń.

Najnowszy film J.A. Bayony to historia pełna wielkich emocji i ciekawych refleksji. 10-letni Connor zmaga się z niezwykle trudną dla siebie sytuacją. Nie potrafi pogodzić się z nieuleczalną chorobą mamy. W tej sytuacji Connor zyskuje niezwykłego sprzymierzeńca – jest nim drzewo ze snów, które przychodzi do niego zawsze siedem minut po północy. Istota za pośrednictwem niezwykłych, magicznych opowieści wciąga Connora w świat, gdzie znaleźć można odpowiedzi na najtrudniejsze pytania. (opis dystrybutora)

Do czasów wojny członkowie niewielkiej angielskiej społeczności emocjonowali się nic nie znaczącymi sprawami. I wtedy wybuchła wojna, która zmieniła nie tylko otaczający ich świat, ale i ich samych, ich poglądy, pragnienia i uprzedzenia. Dotąd przeciętne, niczym się nie wyróżniające rodziny nagle zaczęły mieć bohaterów i męczenników, wielką radość i ogromny smutek.

Pilot odrzutowca Bull Meechum, zwany Wielkim Santinim, wraca do domu po opuszczeniu bazy wojskowej w Hiszpanii. Tam zaprowadza koszarowe nawyki oraz wojskowy dryl. Władcza postawa prowadzi do powolnego rozpadu jego małżeństwa oraz do konfliktu z dziećmi: córką Mary Anne i synem Benem. Burzliwy przebieg mają zwłaszcza relacje między ojcem a synem. Chłopak nie zamierza podporządkowywać się rozkazom. Dąży do samodzielności, podejmując decyzje bez zgody ojca. Gdy zaprzyjaźnia się z czarnoskórym Toomerem, Bull wpada w gniew.

XVII wiek, Amsterdam. Artysta Jan Van Loos dostaje zlecenie namalowania portretu młodej mężatki Sophie. W czasie pracy między mężczyzną i kobietą rodzi się uczucie. Chcąc zbudować wspólną przyszłość, decydują się skorzystać z panującej gorączki tulipanowej i zainwestować w ryzykowny rynek kwiatowy.

Na odległej pustyni Nowego Meksyku realizowany jest "Projekt Manhattan", program mający doprowadzić do skonstruowania bomby atomowej w latach II Wojny światowej. Zdobywca Oscara Paul Newman ("Hud", "Naiwniak") gra generała Leslie Grovesa, oficera odpowiedzialnego za zbudowanie dwóch bomb, zwanych "Fat Man" i "Little Boy". Dwight Schultz ("Drużyna A", "Star Trek: Pierwszy kontakt") gra J. Roberta Oppenheimera, błyskotliwego naukowca odpowiedzialnego za doprowadzenie misji do końca. W filmie tym występują również: Bonnie Bedelia, John Cusack, Laura Dern i Natasha Richardson. Odtwarzają oni jeden z najważniejszych rozdziałów dziejów ludzkości, chwilę, gdy atomowy grzyb odmienił świat wokół nas.

Ted Swenson (Tucci) profesor kreatywnego pisania w małej szkole w Nowej Anglii – jest znudzony i sfrustrowany brakiem postępów w nowej powieści… Będąc w szczęśliwym małżeństwie z pielęgniarką z kampusu Sherrie (Sedgwick), nie szuka seksualnego łącznika do swojej historii… Jednak od pewnego czasu zaczyna intrygować go uzdolniona młoda studentka, Angela (Timlin), zwłaszcza gdy jej pochlebstwa są subtelnie, ale jednocześnie bezwstydne… Nic dobrego nie może wyłonić się z tego flirtu, a my nie możemy przewidzieć, jak daleko ta znajomość się potoczy…