Głównym bohaterem American Beauty i narratorem zarazem jest 42-letni Lester Burnham. Oto facet, który po dwudziestu latach letargu budzi się do prawdziwego życia. Impulsem do zmian staje się koleżanka córki, w typie lolitki, rozbudzająca jego zmysły. Pod jej wpływem przewartościowuje swoje życie – ćwiczy i powraca do formy fizycznej, rzuca pracę, staje się szczery i bezkompromisowy. Powraca do marzeń z młodości, które okazują się złudzeniami, bo czy palenie trawki, jeżdżenie sportowym wozem, albo beztroska „Mc-praca” uczyni go wolnym i młodym?

Kultowa komedia, która w 1975 roku zarobiła w USA najwięcej pieniędzy ze wszystkich brytyjskich filmów, luźno nawiązuje do legendy króla Artura. Władca wraz z giermkiem i Rycerzami Okrągłego Stołu wyrusza na poszukiwanie nieuchwytnego Świętego Graala.

Film jest parodią historii Chrystusa. Dynamiczna akcja mnożąca tarapaty głównego bohatera, pełna jest dobrego humoru i elementów satyry. Bohaterem filmu jest rówieśnik Jezusa, który urodził się - pamiętnej nocy - w Betlejem, w sąsiedniej stajence. Losy chłopca o imieniu Brian są przewrotną paralelą losów Chrystusa. Także zostaje uznany za Mesjasza, także kończy na krzyżu.

Shaun ma prawie trzydziestkę i żadnego konkretnego celu w życiu. Wydaje się, że więcej uwagi poświęca swoim kumplom, nieudacznikom podobnym do niego, z którymi dzieli także mieszkanie, niż swojej narzeczonej Liz. Wkrótce nadejdzie jednak chwila, w której Shawn zrozumie jak wiele znaczy dla niego jego Liz. Stanie się tak za sprawą zombie, które pewnego dnia pojawią się w Londynie.

Włamywacz H.I. McDonnough (Nicolas Cage) po raz kolejny trafia za kratki. Tutaj zakochuje się w pięknej policjantce Edwinie. Kiedy zostaje zwolniony, postanawia zerwać z przeszłością i rozpocząć uczciwe życie. Podejmuje stałą pracę i żeni się Edwiną. Szczęście małżonków zakłóca myśl, że nie mogą mieć potomstwa. Kolejne próby adoptowania dziecka kończą się fiaskiem. Gdy więc w rodzinie potentata meblowego, Nathana Arizony, przychodzą na świat pięcioraczki, H.I. i Edwina porywają jednego z noworodków, Nathana Arizona juniora.

Borat opuszcza swój rodzinny Kazachstan, aby nakręcić w Ameryce film dokumentalny. Przemierzając kraj wzdłuż i wszerz spotyka prawdziwych ludzi w prawdziwych sytuacjach. Jego niecodzienne zachowanie wywołuje silne reakcje, ujawniając tym samym uprzedzenia i hipokryzję kultury amerykańskiej. Przezabawny. Poruszający. Porywający. Niebezpieczny. Anarchistyczny. Do Borata - satyrycznej karykatury kazachskiego dziennikarza, wykreowanej przez Sachę Barona Cohena - pasuje każde z tych określeń, a także jeszcze wiele innych...

Wytwórnia filmowa stoi na skraju bankructwa. Upadły reżyser filmowy postanawia ją ratować, kręcąc pierwszy od 40 lat niemy film. Pełna gagów komedia Mela Brooksa, w której jedyne słowo pada z ust... mima.

Wielka Brytania. Ali G nieświadomie daje się wplątać w intrygę wicepremiera dybiącego na stanowisko swojego szefa. Jednak plan spala na panewce. Ali G nie tylko nie pociąga premiera na dno, ale przeciwnie - okrzyczany "głosem młodego pokolenia" - zyskuje coraz większe poparcie elektoratu.

Pewna piękna kobieta utrzymuje się z ...rozwodów, ma już ich kilka na swoim koncie. Niestety ostatnią sprawę rozwodową prawnik przeprowadził na jej niekorzyść. Marylin Rexroth (Catherine Zeta-Jones) postanawia zemścić się na zdolnym prawniku. Planuje go omotać, potem wyjść za niego i w końcu rozwieść się, na bardzo niekorzystnych dla niego warunkach.

Absolutnie zwariowana komedia wyreżyserowana przez Stevena Spielberga i nominowana do trzech nagród Akademii. Pełna niezapomnianych momentów komiczna farsa w gwiazdorskiej obsadzie, której akcja rozgrywa się w Los Angeles kilka dni po ataku na Pearl Harbor, kiedy to strach przed japońską inwazją wpędza miasto w stan permanentnej paranoi. Obraz szaleństwa panującego na hollywoodzkim bulwarze dopełnia cała menażeria zwariowanych postaci, takich jak obłąkani kombatanci, fanatyczni właściciele sklepów, grupa zapłakanych panien i skłóconych za sobą nazistów. Wszyscy oni staną się częścią tego intrygującego filmowego galimatiasu, w którym znajdzie się miejsce nawet dla autoparodii spielbergowskich "Szczęk".