Pod koniec lat 60-tych grupa pięciu niezwykle utalentowanych angielskich komików oraz jeden Amerykanin stworzyli kultowy serial "Latający Cyrk Monty Pythona", na który składało się wiele niezapomnianych skeczy i prześmiesznych gagów, drwiących z wszystkich i wszystkiego. I taki jest również nakręcony w 1971 roku pierwszy pełnometrażowy film Monty Pythona o tytule niezwykle pasującym do szybko zmieniających się tematycznie skeczy, czyli "A teraz coś z zupełnie innej beczki". Film powstał głównie z myślą o wkroczeniu Pythonów na rynek amerykański.

Podczas świąt Bożego Narodzenia Mikołaj tradycyjnie rozdaje prezenty w domach wszystkich dzieci. Nie zauważył jednak, że w jednym z mieszkań do jego worka wkrada się malutki chłopczyk, który odlatuje razem z nim. Chłopak szybko dorasta i przystosowana dla małych elfów siedziba św. Mikołaja staje się dla niego za ciasna. Nasz bohater wyrusza więc, (już jako mężczyzna ) z powrotem do rodzinnego miasta, by na nowo odkryć swoje korzenie.

Drugi film w karierze reżyserskiej Johna Landisa i jednocześnie debiut filmowy braci Zucker. Jest to dość nietypowa komedia. Przez dziewięćdziesiąt minut oglądamy kawałki różnorakich obrazów: filmy grozy, pornograficzne, kryminały, filmy o szpiegach, filmy karate, totalnie nie udane produkcje czy choćby sceny wyglądające tak, jakby ktoś nas obserwował... Najbardziej znane są urywki z udziałem seksownej Cleopatry Schwarz; odpierającego masywne ataki Bruce`a Lee i zapowiedź filmu "Armageddon!" który okazał się totalną klapą...

Święta Bożego Narodzenia. Dwoje doświadczonych przez los ludzi chce dotrzeć do swoich domów. Rodzi się między nimi uczucie. Jej właśnie posypało się życie osobiste. On próbuje zapomnieć o kobiecie, która złamała mu serce. Czy można sobie wyobrazić lepszy wstęp do historii miłosnej? Jeśli dodamy do tego świąteczną atmosferę i dwoje wędrowców, którzy próbują dotrzeć do swoich rodzin mimo przeciwności losu, mamy romans z efektem kuli śnieżnej. Piętrzące się kłopoty i perypetie podczas wspólnej podróży, takie jak nocleg w gospodzie na końcu świata, tylko bowiem wzmacniają rodzącą się więź.

Kate Harper pracuje w Los Angeles jako prezenterka telewizyjna. Prowadzi program w telewizji śniadaniowej. Kiedy zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, kręci na żywo odcinek na temat ozdób świątecznych. Po nagraniu wyznaje swojemu gościowi, że nienawidzi świąt. Nie wie, że doszło do pomyłki i jeden z pracowników włączył kamery. Harper jest pewna, że grozi jej utrata pracy. Ku jej zdziwieniu szefowa decyduje się dać jej jeszcze jedną szansę. Razem ze swoim współpracownikiem i byłym chłopakiem Jackiem Brewsterem zostają wysłani do małego miasteczka w Dakocie Północnej - Hollyvale. Tutaj wszyscy żyją świętami. Lokalna społeczność ma pomóc Kate odnaleźć ducha świąt. Przy okazji kobieta ma nakręcić o tym krótkie materiały i poprawić swoją reputację. Niespodziewanie na miejscu trafia historię, która bardzo ją intryguje. Za wszelką cenę próbują ją rozwiązać.