Filomena Lee jest prostą, religijną Irlandką. Jako młoda dziewczyna zaszła w ciążę i zhańbiona została odesłana do klasztoru. Tam urodziła dziecko, które zakonnice oddały do adopcji. 50 lat później Filomena postanawia odnaleźć syna. Pomaga jej Martin Sixsmith – błyskotliwy dziennikarz polityczny, zainteresowany kontrowersyjnym tematem.
Dwaj dziennikarze (Joe Swanberg i AJ Bowen) wyruszają z przyjacielem fotografem (Kentucker Audley) w podróż w celu odnalezienia jego zaginionej siostry. Trafiają do położonego z dala od cywilizacji miejsca zwanego "Parafią Eden" – samowystarczalnej, wiejskiej społeczności liczącej prawie dwustu członków. Założycielem i najważniejszą osobą niezwykle religijnej grupy jest tajemniczy i charyzmatyczny przywódca zwany Ojcem (Gene Jones). Gdy fotograf odnajduje swoją siostrę, nowo przybyli goście odkrywają, że miejsce wcale nie jest idylliczną sielanką, na jaką wygląda, a pozornie rutynowa praca dziennikarska zamienia się w desperacką walkę o przeżycie.
Richard Kerm rezygnuje z pracy dziennikarza, kiedy po jednym z jego artykułów na temat korupcji we władzy jeden z polityków popełnia samobójstwo. Dziennikarz wraca do rodzinnego miasta. Stary znajomy, Dell, proponuje mu pracę reportera. Wkrótce Richard zaczyna interesować się życiem dawnych przyjaciół. Kiedy okazuje się, że jego była dziewczyna Jackie nadal pracuje jako kelnerka, mężczyzna postanawia ją odwiedzić. Kobieta nadal nie może wybaczyć mu tego, że przed laty ją porzucił. Jej życie nie ułożyło się tak, jakby mogła to sobie wymarzyć.