Nieprzerwana akcja, heroizm, niezwykłe efekty specjalne i zapierające dech zdjęcia, wszystkim tym aż kipi film "Hidalgo" - epicka opowieść o legendarnym długodystansowym jeźdźcu Franku T. Hopkinsie i jego ukochanym mustangu Hidalgo. Wspaniałe kreacje stworzyli Viggo Mortensen, dwukrotny zdobywca Złotego Globu Omar Sharif i debiutująca Zuleikha Robinson. Hopkins (Viggo Mortensen) zostaje zaproszony do wzięcia udziału w tzw. Oceanie Ognia - morderczym wyścigu liczącym 3000 mil poprzez bezkresy Pustyni Arabskiej. Walczy przeciwko najlepszym koniom arabskim i bezwzględnym rywalom, zdecydowany odnieść zwycięstwo za wszelką cenę.

Jest to pierwszy western w kinematografii nowozelandzkiej. W sposób zabawny i ironiczny ukazuje rozterki emocjonalne wyjętego spod prawa mężczyzny (Cohen Holloway), w którym rozwija się silne uczucie do porwanej pięknej Isabelli (Inge Rademeyer). Uwiedzenie jej kończy się jednak fiaskiem, gdyż w kulminacyjnym momencie nie staje on na wysokości zadania. Zaskoczony i zmieszany bohater, nie mogąc pogodzić się ze swoją impotencją, wyrusza z Isabellą w podróż, by znaleźć rozwiązanie swojego problemu.

Rok 1908. Wynajęty przez bogatego ranchera J. B. Parkera kowboj Sam Clayton dostaje polecenie doprowadzenia jego wspaniałego wierzchowca na wielki wyścig, który ma się niebawem rozpocząć. Sam nie widzi sensu w organizowaniu takich imprez i nie podziela entuzjazmu swego starego przyjaciela, Luke'a Matthewsa, który postanowił wziąć udział w wyścigu. Na starcie zjawiają się także inni zapaleńcy.

Rok 1867, zaśnieżona północna California, małe miasteczko Kingdom Come. Przybywa do niego młody budowniczy powstającej trasy kolejowej, mający zdecydować czy kolej będzie tędy przechodziła, oraz matka z córką, które łączy mroczna tajemnica z przeszłości z właścicielem miasteczka Dillonem. Ten związany jest uczuciowo z Lucia, ale grzechy przeszłości nie dają mu o sobie zapomnieć...