Jest to piękna, poetycka opowieść o japońskim żołnierzu-harfiście, który wędrując po Birmie spełnia ostatnią posługę wobec poległych kolegów. Wojna odcisnęła na nim niezatarte piętno. Jego kompania po klęsce armii cesarskiej trafiła do niewoli, on sam natomiast zostaje wysłany z misją skłonienia do kapitulacji stawiającego bezsensowny opór garnizonu. Jego misja kończy się niepowodzeniem. On sam nie wraca już do swego oddziału, wyrusza w swego rodzaju pielgrzymkę, poprzez świat umarłych. Grzebiąc niezliczone szczątki żołnierzy japońskich podejmuje decyzję zostania mnichem. Film jest żarliwym krzykiem antywojennym, ale jednocześnie jest to także niezwykle celna wykładnia filozofii buddyjskiej, ujęta w ramę metaforycznej przypowieści o poszukiwaniu sensu ludzkiej egzystencji, o potrzebie nieustannego doskonalenia się w człowieczeństwie.

Cleo (Corinne Marchand), młoda dziewczyna, piosenkarka, będąca, jakby się wydawało, u szczytu życiowego powodzenia, nagle dowiaduje się, że może być chora na raka. Wyniki badań mają być znane w ciągu dwóch godzin. Te dwie godziny są okresem, w którym Cleo dokonuje przewartościowania swojego dotychczasowego życia.

Historia słynnego kompozytora, który znudzony światowym życiem wraca do rodzinnej wioski. Nierozpoznany przez nikogo zaczyna prowadzić próby miejscowego chóru. Spotkania przy muzyce pozwolą wszystkim dowiedzieć się więcej o swoim życiu i o tym, co dla każdego jest w nim najważniejsze.

Architekt George Monroe (Kevin Kline) jest rozwiedzionym 50-latkiem, mieszkającym samotnie w ruderze, która przypomina raczej szopę niż dom. Niespodziewanie mężczyzna staje w obliczu faktów, które odmieniają jego dotychczasowe życie. Najpierw zostaje wyrzucony z pracy, a następnie dowiaduje się, że jest chory na raka i ma przed sobą niewiele czasu. Ta ekstremalna sytuacja mobilizuje George'a do działania, by nareszcie zrobić z życiem to, czego zawsze pragnął. Ludzie, o których prawie zapomniał: eks-żona Robin (Kristin Scott Thomas) oraz nastoletni i bardzo kłopotliwy syn Sam (Hayden Christensen) na nowo stają się dla niego najważniejsi. Postanawia zbudować dom swoich marzeń i zanim się zorientuje, zacznie także odbudowywać świat wokół siebie.

Pochodzący z bogatej rodziny student prawa, Oliver poznaje w bibliotece studentkę muzyki Jenny. Ona jest córką ubogiego piekarza i początkowo nie darzy chłopaka sympatią, jednak wkrótce zakochują się w sobie i postanawiają wziąć ślub. Rodzina Olivera jest stanowczo przeciwna temu związkowi, zwłaszcza ojciec nie zgadza się na mezalians syna. Młody Barrett postanawia zerwać z rodziną i samodzielnie zarabiać na życie już jako mąż Jenny. Wkrótce po ślubie.

Młody, dwudziestokilkuletni Victor Geddes (Campbell Scott) choruje na białaczkę. Ma już dość chemioterapii, która zatruwa mu organizm. Chce uciec, ale sam nie da rady. Wysyła ogłoszenie do gazety w poszukiwaniu atrakcyjnej pielęgniarki. Pojawia się Hilary O'Neil (Julia Roberts), bardzo atrakcyjna, choć nie jest pielęgniarką. Zawiązuje się między nimi więź, która powoli przeradza się w wielką miłość.

"Cząstki elementarne" to historia dwóch braci w dzieciństwie porzuconych przez matkę hipiskę, niepotrafiącą zbudować relacji rodzinnych. Wychowywani przez dziadków chłopcy nigdy się nie spotkali. Pewnego dnia matka postanawia wyprostować to niedopatrzenie. Po latach Michael zostaje wybitnym biologiem prowadzącym badania genetyczne, Bruno to sfrustrowany wielbiciel pornografii, seksu i częsty pacjent kliniki psychiatrycznej. Podczas wypadu na "erotyczny obóz", którego uczestnicy oddają się głównie kopulacji, poznaje lubiącą eksperymenty Christiane. W tym samym czasie Michael odnajduje zakochaną w nim przed laty Annabelle.

Zapomniany przez branżę aktor Lee Hayden spotyka intrygującą Charlotte. Hayden nie dostaje żadnych ofert, nikt na niego nie czeka ani w domu, ani na planie, ochoczo wdaje się więc w romans z dużo młodszą kobietą. Znajomość okazuje się mieć nieprzewidziane konsekwencje.

Dr Robert Campbell (Sean Connery) żyje od sześciu lat w głębi amazońskiej dżungli, gdzie prowadzi badania naukowe, których celem jest znalezienie skutecznego leku na raka. Ponieważ prosił o przysłanie mu asystenta, zjawia się u niego dr Rae Crane. Campbell, który spodziewał się przyjazdu mężczyzny, traktuje ją z lekceważeniem. Ona odpłaca niechęcią. Ma jednak tę przewagę nad Campbellem, że to od niej zależy, czy będzie mógł kontynuować badania. Tymczasem biochemik przypadkowo odkrywa roślinę posiadającą zbawienną moc.