"Koyaanisqatsi" to słowo pochodzące z języka Indian Hopi, które oznacza "życie szalone, życie w pędzie, życie, które trzeba zmienić". W filmie nie pojawia się żaden komentarz, nie ma narratora. Bohaterem jest nasza planeta - Ziemia, którą twórcy, z pewną dozą przestrogi, ukazują zestawiając ze sobą obraz dzikiej przyrody i pędzącego, chaotycznego miasta.
Film jest wykładem na temat katastrofy ekologicznej naszej planety. Prowadzi go Al Gore. Obraz ukazuje dramatyczną sytuację efektu cieplarnianego na naszej Ziemi. Al Gore uważa jednak, że istnieje możliwość ocalenia naszej planety, i że możemy zapobiec jeszcze katastrofie.