Wędrowny siłacz-artysta Zampano (Anthony Quinn) kupuje od ubogiej rodziny dziewczynę, która ma mu towarzyszyć w występach cyrkowych. Zampano traktuje Gelsominę (Giulietta Masina) jak niewolnicę - znęca się nad nią, szkoli i wydaje polecenia. Początkowo dziewczyna chce uciec, jednak później wykształca w sobie chęć pomocy dla oprawcy. Między głównymi postaciami rodzi się dziwna więź.

Akcja filmu umiejscowiona jest w małym miasteczku na Równinie Węgierskiej. Do tego spustoszonego miejsca przyjeżdża z zewnątrz ktoś, kto dotyka z niesłychanym wyczuciem frustracji tutejszych ludzi. Ten listonosz i wizjoner szerzy utopijne wizje. Pewnego dnia wieś odwiedza zagraniczny wędrowny cyrk, którego główną atrakcją jest "Książę". Mieszkańcy masowo idą zobaczyć tę tajemniczą postać, ale po zapłaceniu za bilety muszą zadowolić się oglądaniem wypchanego wieloryba. Kiedy staje się jasne, że "Książę" się nie pojawi, emocje wybuchają z destrukcyjną siłą. Kino Béli Tarra jest mistyczne, alegoryczne, metaforyczne, wywołuje skojarzenia. Posiada skumulowaną siłę, która pochodzi z zamierzonego rytmu, długich ujęć kamery, pięknej ścieżki dźwiękowej, perfekcyjnie dobranej muzyki i fascynującej narracji. Tarr wycofuje się do węgierskiej wioski, by znaleźć ślady kultury, którą zna - tam odnajduje mistyczną chęć oporu.

Film opowiada historię Edwarda Blooma (Albert Finney), chwalipięty, który zawsze wyolbrzymiał swoje dokonania i doświadczenia jako młody człowiek (grany przez Ewana McGregora), kiedy opuścił swoje miasteczko w Alabamie i podróżował dookoła świata, aby ostatecznie wrócić w rodzinne strony. Prawie każdy był oczarowany jego nieprawdopodobnymi historiami - każdy oprócz jego syna Willa (Billy Crudup), który właśnie wrócił do domu, aby zająć się umierającym na raka ojcem. Will stara się dowiedzieć jak najwięcej o swoim umierającym ojcu. Z opowieści rodzica i plotek słyszanych w okolicy próbuje stworzyć biografię ojca, która pełna jest baśniowych i mitycznych zdarzeń. Zbierając do kupy wszystkie te opowieści zaczyna rozumieć wielkie wyczyny i niepowodzenia ojca.

Damiel i Cassiel wyglądają jak zwyczajni mężczyźni. W rzeczywistości są aniołami wędrującymi po Berlinie. Ich zadaniem jest nieść pocieszenie ludziom. Czasem się to udaje, ale jeszcze częściej nadprzyrodzone istoty pozostają bezsilne wobec człowieczych nieszczęść. Damiel, po cichu zazdrości ludziom ich materialnego, pełnokrwistego życia. Pragnienie prawdziwej, cielesnej egzystencji wzmaga się, kiedy spotyka on piękną artystkę cyrkową Marion. Dla miłości przekracza granicę nieśmiertelności i staje się zwykłym człowiekiem.

Flora jest słoniem cyrkowym, który nie może już wykonywać swoich sztuczek. Bezwzględny zarząd cyrku postanawia pozbyć się zwierzęcia. 14-letnia córka kierownika cyrku, Dawn, wykrada Florę i razem wyruszają w drogę do rezerwatu słoni. Od bezpiecznego azylu dzielą ich setki kilometrów lasów i rwąca rzeka. Czyha na nich dwójka łowców słoni i towarzyszy im nieustanny strach przed porażką. Film odpowiada na pytanie, do czego jesteśmy zdolni w imię prawdziwej przyjaźni.

Poetycki film psychologiczny. Zapłakana dziewczyna próbuje popełnić samobójstwo na paryskim moście. Powstrzymuje ją cyrkowiec, który właśnie szukał asystentki do swego programu estradowego. Dziewczyna przyjmuje jego zaproszenie, zaczynają występować razem.

Ekranizacja rewelacyjnej powieści Guntera Grassa o chłopcu, który w wieku trzech lat postanawia, że już nigdy więcej nie urośnie. Film ukazuje świat gdańskich sklepikarzy który, pochłonięty przez nazizm, już wkrótce przestanie istnieć.

Aby zapewnić zyski w nowym sezonie, dyrektor cyrku Brad Braden decyduje się zatrudnić Wielkiego Sebastiana, artystę, który mimo, że jest znanym ze swego trudnego charakteru kobieciarzem, umożliwi przyciągnięcie tłumów widzów na przedstawienia. Pojawienie się Sebastiana jest jednak zagrożeniem dla pięknej i utalentowanej trapezistki Holly, dziewczyny Brada, której występ miał stanowić gwóźdź programu. Ciekawostką jest fakt, że reżyser Cecil B. DeMille wymagał od swoich aktorów, aby naprawdę uczyli się wykonywać swoje numery, co stanowiło największy problem dla Cornella Wilde'a, który ponoć cierpiał na lęk wysokości. Produkcja ta została uznana przez Akademię Filmową za najlepszą w 1952 roku.