Plaga zamienia całą ludzkość w żądne krwi zombie. Zakażenia udało się uniknąć nielicznym. Wśród nich jest fajtłapowaty student Columbus (Jesse Eisenberg), który boi się własnego cienia oraz uwielbiający gorące laski, nieustraszony Tallahasse (Woody Harrelson). Razem muszą stawić czoła najbardziej przerażającemu wyzwaniu w swoim życiu, czyli zniesieniu wzajemnego towarzystwa. W walce o przetrwanie towarzyszą im Emma Stone i Abigail Breslin.
Podczas porannej audycji radiowej spiker, Grant Mazzy, dostaje informację o tajemniczych zamieszkach, które rozprzestrzeniają się w miasteczku Pontypool.
Pewna rodzina ma kłopoty z samochodem. Na ich nieszczęście zatrzymują się w lesie na kompletnym pustkowiu. Odnajdują jednak dom zamieszkany przez lalkarza i jego żonę oraz niebywałą ilość lalek właściciela domu. Później w ostoi zagubionych pojawiają się jeszcze mężczyzna i dwie kobiety. Jedna z nich w nocy przechadza się po domu, którego niestety pilnują złowieszcze lalki, nielubiące wścibskich, obcych osób. W domu zaczyna się prawdziwy koszmar. [filmweb.pl]
Horror pełen seksu i pokręconego humoru. Opowiada o Jennifer (Megan Fox) – licealistce opętanej przez demona. Z wrednej, pewnej swej atrakcyjności dziewczyny zmienia się w zło wcielone. Pragnie krwi, a jej ofiarami padają kolesie, którzy do tej pory mogli tylko pomarzyć o tym, by dziewczyna łaskawie na nich spojrzała. Przyjaciółką Jennifer jest Needy (Amanda Seyfried) – zwykła dziewczyna z sąsiedztwa, która zawsze żyła w cieniu swej pięknej koleżanki. Będzie musiała stanąć na wysokości zadania i obronić miejscowych chłopaków przed demoniczną Jennifer, zwłaszcza że jedną z ofiar ma paść jej chłopak, Chip (Johnny Simmons).
Nick wybiera się z przyjaciółmi, by obejrzeć wyścigi samochodowe. Podczas spektakularnego widowiska dochodzi do wypadku. Rozpędzony bolid uderza w widownię. Ludzie, którym udało się przeżyć, zostają przygnieceni przez gruzy zniszczonego toru. Gdy Nick zdaje sobie sprawę, że tragiczne zdarzenia miały miejsce tylko w jego głowie - przestraszony wizją ucieka ze stadionu. Wraz z nim wychodzi kilkanaście innych osób. Wkrótce okazuje się, że nie można uciec przed przeznaczeniem.