Kolejny po "Labiryncie Fauna" i "Sierocińcu" fenomen hiszpańskiego kina grozy. Uznany za najbardziej nowatorski horror tej dekady i absolutny przełom w historii gatunku. Ekipa lokalnej telewizji towarzyszy brygadzie strażaków w ich nocnym dyżurze. Reportaż ma przybliżyć widzom pracę zawodowców - od zwykłych zadań, aż po chwile ekstremalnego ryzyka. Jednakże już przy pierwszej interwencji sytuacja wymyka się spod kontroli, a to co miało być rutynową procedurą zmienia się w piekło. Ekipa telewizyjna wraz z kilkoma strażakami zostaje uwięziona w budynku, w którym dzieją się niewyjaśnione rzeczy. Bohaterowie muszą stawić czoła czemuś przerażającemu i bezwzględnemu, czego nie potrafią nawet nazwać. Rozpoczyna się, cały czas rejestrowana przez kamerę, walka o przetrwanie.

Specjalna ekspedycja wyrusza do amazońskiej dżungli w poszukiwaniu zaginionej grupy filmowców. Na miejscu znajdują jedynie nakręcony przez nich obraz.

W strukturze FBI istnieje wydział ds. przestępczości internetowej. Na pierwszej linii frontu walki z cyber-przestępczością działa agentka specjalna Jennifer Marsh (Diane Lane), która musi rozwikłać wyjątkowo przerażającą sprawę: w sieci pojawiają się kolejne relacje na żywo z uśmiercania ludzi. Perwersyjny zabójca uzależnia szybkość uśmiercenia torturowanej ofiary od liczby widzów odwiedzających stronę z makabrycznym widowiskiem: im więcej wejść na stronę, tym szybsza śmierć. Internetowy zabójca gra z policyjnymi specami w kotka i myszkę, ale kiedy wkracza w prywatne życie agentki, cały zespół rozpoczyna wyścig z czasem, aby wytropić geniusza Internetu, który wydaje się praktycznie niewykrywalny.