Bohaterem filmu jest nastoletni Lawrence. Chłopak nie należy raczej do zbyt towarzyskich, a wolny czas najchętniej spędzałby w samotności, na oglądaniu kolejnych filmów. Rzeczywistość, jaką widzi na ekranie, jest bowiem jedyną, w której czuje się naprawdę bezpiecznie. To właśnie z największą pasją wiąże on swoją przyszłość, bo marzeniem bohatera są studia w nowojorskiej szkole filmowej. By na przeszkodzie nie stanęły finanse, Lawrence podejmuje pracę w lokalnej wypożyczalni wideo, gdzie obok spędzania kolejnych godzin na ukochanych projekcjach będzie też musiał otworzyć się na ludzi. Narastający problem dostrzega także jedyny prawdziwy przyjaciel chłopaka, zwłaszcza że relacja między nimi wyraźnie się komplikuje.

Michel Paquette (Rémi Brideau), 12-latek, chory na polio, opuszcza niedzielną mszę, aby czytać poezję w wydawnictwie Saint-Amour and Daughter. Jego stary towarzysz, Archange Saint-Amour (Gaston Lepage) cierpiący na chorobę Parkinsona, potrzebuje pomocy Michela, aby wydrukował „Long Live Secular Quebec”, antyklerykalną broszurę. Broszura ta gorszy duchowieństwo. Zemsta Kościoła to nic w porównaniu z zemstą, która narasta w Michelu i jego przyjaciołach. Młodzi ludzie powodują wszelkiego rodzaju kłopoty, sprzeciwiając się porządkowi duchownemu i ryzykują wszystko w dążeniu do świeckiego i równego Quebecu.

Najbardziej odlotowa Babcia w Wielkiej Brytanii (Catherine Tate) wyrusza w podróż życia z Londynu do Dublina, podczas której jej wnuk Jamie (Mathew Horne) próbuje połączyć ją po latach z siostrą Nell (Katherine Parkinson). Wycieczka nie przebiega tak, jak sobie wyobrażał Jamie, ponieważ bohaterka ma własne plany i po drodze wpędza ich co rusz w najróżniejsze dziwaczne sytuacje – np. trafiają na imprezę z australijską drużyną rugby, albo tańczą na całonocnym festiwalu muzyki rave.