Druga połowa lat 90. w Belgradzie. Trójka młodych bohaterów, przyjaciół z dzieciństwa, właśnie dorasta. Starają odnaleźć się w wirze wydarzeń. Na fabułę filmu składają się trzy historie, z których każda opowiada o jednym z bohaterów i którego akcja trwa 48 godzin. Bo czasem 48 godzin wystarczy, by zmienić całe życie. Każda z historii nosi inny tytułu: „Jak rodzi się nienawiść” to losy lidera grupy skinheadów, Bogdana. Kale, niegdyś snajper, obecnie członek gangu, to bohater historii „Upadek idola”. W „Wirze” śledzimy losy Counta, artysty – graficiarza. Niegdyś siłą wcielony do wojska, nie może otrząsnąć się z wojennej traumy.

Trzy historie: średniej popularności aktora uzależnionego od narkotyków, producenta seriali telewizyjnych, który nie potrafi odróżnić rzeczywistości od tworzonych przez siebie produkcji oraz producenta gier, któremu przypadkowo poznana kobieta podaje bardzo silny narkotyk.

Czwarta część przygód niezwyciężonego wojownika Deathstalkera, który tym razem musi bronić swoich kompanów w walce przeciw armią kamiennych wojowników stworzonych przez złą królową Kana. Tym razem jednak oprócz kobiety, u jego boku staje partner - osiłek Vaniat, sprawnie fechtujący mieczem. Ciekawostką jest powrót do głównej roli aktora z cz. I i wykorzystanie scen z pierwszego filmu do tego odcinka. Niestety i ta próba poprawienia serii nie wychodzi, popełniane są błędy z poprzednich części np. zabijany mieczem wojownik nie krwawi, na broni można wypatrzyć folię ochronną, itp. Inna ciekawostką jest lokalizacja planu zdjęciowego w Bułgarii i z większością bułgarskich aktorów.