Nizina Węgierska. Odcięta od świata postkomunistyczna wioska. Jej mieszkańcy prowadzą życie monotonne, pozbawione złudzeń, pełne samotności, która bez końca przypomina im o życiowej pustce. By oddalić świadomość wspólnego i indywidualnego nieszczęścia, oddają się marzeniom. Jedni pragną uciec z pozbawionego perspektyw miejsca, inni układają misterne plany, które miałyby, często kosztem otoczenia, odmienić ich życie. Wszyscy oczekują Zbawiciela. Ma odkupić grzechy. Sprawić, by życie stało się łatwiejsze, lepsze... Pewnego dnia marzenie spełnia się. Zbawiciel nadchodzi...

Któregoś dnia do sklepu, w którym pracuje Alfred przychodzi Klara Novak, poszukująca pracy. Od początku tych dwoje nie darzy się sympatią - docinają sobie i dokuczają ile mogą. Oboje mają jednak pewien sekret : korespondują z nieznajomą osobą, 'drogim przyjacielem'....Pewnego dnia umawiają się ze swoimi listownymi znajomymi w kawiarni...

Maloin jest człowiekiem, którego nie czeka w życiu już nic. Nie ma perspektyw, jest wypalony, otacza go szara, beznadziejna rzeczywistość. Jest niewidzialny dla otaczającego go świata, mimo tego, że ma żonę i córkę stale czuje się całkowicie samotny. Gdy pewnego razu staje się świadkiem morderstwa jego życie zmienia się diametralnie...

Piękna pani Paradine zostaje oskarżona o otrucie swojego starszego, niewidomego męża. Wynajmuje żonatego adwokata Anthony Keane, który jest zauroczony młodą kobietą. Zakochuje się w niej, a ona się przed tym nie broni. Zagrożone zostaje jego małżeństwo, kariera. Ale Anthony nie potrafi się jej oprzeć.

Michael wyjeżdża na Boże Narodzenie do rodziny swojej dziewczyny. Wkrótce po przyjeździe Gabriella informuje chłopaka, że już go nie kocha i ich związek dobiegł końca. Michael postanawia pozostać przez jakiś czas z jej rodziną, żywiąc nadzieję, że kapryśna dziewczyna zmieni zdanie.

Święta Bożego Narodzenia. Dwoje doświadczonych przez los ludzi chce dotrzeć do swoich domów. Rodzi się między nimi uczucie. Jej właśnie posypało się życie osobiste. On próbuje zapomnieć o kobiecie, która złamała mu serce. Czy można sobie wyobrazić lepszy wstęp do historii miłosnej? Jeśli dodamy do tego świąteczną atmosferę i dwoje wędrowców, którzy próbują dotrzeć do swoich rodzin mimo przeciwności losu, mamy romans z efektem kuli śnieżnej. Piętrzące się kłopoty i perypetie podczas wspólnej podróży, takie jak nocleg w gospodzie na końcu świata, tylko bowiem wzmacniają rodzącą się więź.