"Lato 1993" to czarująca i niebanalna podróż w czasie. Film, który doceniła publiczność na całym świecie, w idealnych proporcjach wzrusza i bawi. Carla Simón, wyróżniona Kryształowym Niedźwiedziem na Berlinale, z wyczuciem portretuje proces przeżywania starty i ekscytację towarzyszącą budowie nowej rodziny. Jej film łączy w sobie ciepło i błogość z intensywnymi emocjami czasu dorastania. Lato 1993 to film, który udowadnia, że szczęście można znaleźć wszędzie – wystarczy się rozejrzeć.

Letnie wakacje to dla nastolatków chwile pełne beztroski, nowych doświadczeń i pierwszych niewinnych flirtów. Zwłaszcza w tak sielankowych miejscach, jak położone nad jeziorem domki, gdzie czas wraz z rodzinami spędzają Bastien i Chloé. Pomimo, że dzieli ich różnica wieku między parą młodych bohaterów stopniowo zaczyna budować się wyjątkowa więź.

Dwie nastoletnie uczennice uczęszczające do szkoły zakonnej, Anne (Jeanne Goupil) i Lore (Catherine Wagener), intensywnie przeżywają okres odkrywania swojej cielesności i seksualności. Wpływ na ich postawę mają dzieła dekadenckich twórców. Wspólne wakacje sprzyjają w zatraceniu się w perwersyjnych i masochistycznych praktykach. Dziewczynki deklarują się jako wyznawczynie Szatana, z pomocą Léona (Michel Robin), opóźnionego w rozwoju ogrodnika, odprawiają czarną mszę i parodiując drogę krzyżową, przysięgają czynić samo zło. Zaczyna się niewinnie - od czytania zakazanych lektur, kłamstw podczas spowiedzi, podglądania zakonnic. Z czasem nastolatki idą dalej, aż do tragicznego w skutkach zdarzenia.

Liane i jej mąż mają spotkać się w Lizbonie. Zbliża się dwudziesta rocznica ich ślubu i z tej okazji małżonkowie planują spędzić wspólnie romantyczny weekend. Dzieci nie mieszkają już z nimi, dzięki czemu para ma więcej czasu dla siebie. Jak dotąd, Ben dużo podróżował po świecie i w różnych jego zakątkach wznosił luksusowe hotele. Okazuje się, że weekendowe oderwanie się od codziennych problemów nie jest wcale takie łatwe.