Ciężko chora matka wysyła swoich synów na wakacje do krewnych.

Historia oparta na faktach. Masakra, która miała miejsce 20 kwietnia 1999 roku w Columbine High School całkowicie zmieniła spojrzenie Amerykanów na życie uczniów liceów. Dwaj nastoletni uczniowie weszli na teren szkoły i strzelając z broni palnej, zamordowali dwunastu rówieśników i jednego nauczyciela. Strzelanina w Columbine odbiła się szerokim echem na całym świecie, wywołując panikę moralną związaną z młodzieżą nieprzystosowaną społecznie, środkami antydepresyjnymi, brutalnymi filmami, muzyką i grami komputerowymi, Internetem oraz powszechnym dostępem do broni. Główną bohaterką jest Rachel Joy Scott jedna z ofiar tego tragicznego wydarzenia.

Opowieść o legendarnym już napadzie na bank na londyńskiej Baker Street w 1971 roku. Legendarnym, bo aż do dziś ani nikogo w tej sprawie nie aresztowano, ani nie odzyskano nawet pensa ze skradzionych przez rabusiów pieniędzy. Dodatkowo, przez niemal 35 lat, brytyjski rząd zakazał jakichkolwiek informacji na ten temat.

Na górskim szczycie, w ciemnej jaskini mieszka złośliwy Grinch, który nie cierpi świąt Bożego Narodzenia. Postanawia zepsuć je mieszkańcom leżącego w pobliżu miasteczka. Mała Cindy Lou chcę na własną rękę rozprawić się z Grinchem i jest gotowa zrobić wszystko, aby i on pokochał święta.

Dwaj próżni przyjaciele starają się wypromować swój oryginalny program muzyczny w sieci ogólnokrajowej.

Louis (Dale Midkiff) i Rachel (Denise Crosby) wspólnie z dwójką swoich małych dzieci - Ellie (Blaze Berdahl) i Gage (Miko Hughes) - przeprowadzają się do małej wioski w stanie Maine. Pewnego dnia, ginie pod kołami rozpędzonego samochodu ukochany kot Ellie. Louis postanawia, pochować go na pobliskim cmentarzu dla zwierząt, na którym wiele lat temu grzebali swoich zmarłych Indianie z plemienia Micmaców. Po pewnym czasie, ukochany kot dziewczynki wraca do domu i zaczyna dziwnie się zachowywać.

Verónica (María Onetto) wracając do domu potrąca coś samochodem. Nie wie czy było to jakieś zwierzę czy może dziecko. Odjeżdża z miejsca zdarzenia. Gnębią ją jednak wyrzuty sumienia. Wciąż sprawdza czy w wiadomościach nie podają informacji o jakichś wypadkach w okolicy. W końcu dokonuje strasznego odkrycia.