Dwie rodziny z Missisipi - jedna biała, druga czarna - muszą odnaleźć się w brutalnej powojennej rzeczywistości, kiedy uprzedzenia znaczą czasem więcej niż przyjaźń.

David, współczesny amerykański licealista, niepokoi się o własną przyszłość, zamartwia się wszelkimi zagrożeniami, którymi straszą media. Z upodobaniem ogląda czarno-biały telewizyjny serial z lat 50. o sielankowym życiu mieszkańców miasteczka Pleasantville. Pewnego dnia nieco tajemniczy technik wezwany do naprawy telewizora wręcza Davidowi pilot, za pomocą którego chłopak i jego siostra przenoszą się nieoczekiwanie do filmowego miasteczka. Oboje otrzymują imiona Bud i Mary Sue i stają się głównymi bohaterami serialu.

Joey Gazelle, gangster, ma niezbyt ambitne zadania, ponieważ jego obowiązkiem jest "sprzątać" bronie po akcjach. Okazuje się jednak, że Joey zamiast topić broń po jednej z nieudanych akcji chowa ją tak nieumiejętnie, że jego syn wraz z najlepszym kolegą wykradają jedną z nich. Sytuacja komplikuje się kiedy, przyjaciel syna strzela do swego ojczyma.

Przez dekady upiorna posiadłość rodziny Bellows rzucała ponury cień na okolicę. To właśnie tam, w domu położonym na obrzeżach miasta Mill Valley, młoda dziewczyna Sarah, opisała swoje pełne strasznych sekretów życie w tajemniczej księdze. Wkrótce opowieści z niej staną się przerażająco prawdziwe dla grupy przyjaciół, którzy trafią do opuszczonego domu Sarah.

Rok 1969. Zamknięty w sobie nastolatek Charlie Bucktin (Levi Miller) mieszka z rodziną w małym miasteczku w Australii. Pewnego letniego wieczoru miejscowy rozrabiaka, Jasper Jones (Aaron L. McGrath), prowadzi go za sobą do buszu. Okazuje się, że chłopak znalazł tam zwłoki swojej dziewczyny, Laury, i teraz boi się, że jako pół Aborygen zostanie oskarżony o jej zamordowanie. Jasper prosi Charliego, aby pomógł mu odnaleźć prawdziwego zabójcę i tym samym oczyścił go z potencjalnych zarzutów. Cała sprawa szybko przybiera niespodziewany obrót.