Andrew (Miles Teller) jest utalentowanym młodym perkusistą, uczniem konserwatorium muzycznego na Manhattanie. Chłopak marzy o wielkiej karierze. Aby zrealizować plany, postanawia dołączyć do szkolnej orkiestry jazzowej prowadzonej przez okrutnego nauczyciela Terence'a Fletchera (J.K. Simmons), który często wyładowuje swoje frustracje na uczniach. Pod kierunkiem bezwzględnego Fletchera, Andrew zaczyna dążyć do doskonałości za wszelką cenę - nawet własnego człowieczeństwa.
Harold Crick, pracownik Urzędu Skarbowego, poborca podatków, prowadzi monotonne, niezmienne od lat życie. Harold je sam, sam chodzi po ulicy, sam kładzie się spać. Nie ma dziewczyny. Nie ma przyjaciół, oprócz towarzyszących mu wszędzie liczb. Nie ma żadnego zamiłowania, hobby, talentu (jest dobry tylko w matematyce). Pewnego dnia wszystko zaczyna się zmieniać. Harold myjąc zęby słyszy nagle kobiecy głos, który snuje narracje w trzeciej osobie. Ponadto jest to narracja opowiadająca o Haroldzie. Narrator opisuje dokładnie wszystkie jego czynności, ukryte myśli i wyobrażenia. Harold nie wie, co się dzieje, lecz prawdziwy niepokój wzbudza w nim zapowiedź jego nieuchronnej śmierci.
Jest to historia niecodziennej przyjaźni dwóch dziewczynek - Pauliny Parker (Melanie Lynskey) i Juliet Hulme (Kate Winslet). Obie odkrywają w sobie "pisarskie powołanie" i tworzą oryginalne opowiadania o wymyślonym świecie: swoistym raju - królestwie pełnym księżniczek i książąt. Zatracają się w tym tak dalece, że zrywają kontakt z rzeczywistością. Rzeczywistość jednak nie daje się odsunąć i brutalnie daje o sobie znać. Chora na gruźlicę Juliet musi przebywać w odizolowanym sanatorium. Osamotniona Paulina koniecznie chce być razem z przyjaciółką. Obie dziewczynki znajdują rozwiązanie swego problemu, które we wstrząsający sposób zmienia cały dotychczasowy klimat filmu.
François jest nauczycielem. Szkoła, w której pracuje, położona jest w niebezpiecznej dzielnicy. Każda z klas to swoisty mikrokosmos współczesnej Francji, a przede wszystkim barwna mieszanka różnych osobowości. Są biali i czarni, leniwi i pracowici, błyskotliwi i ślamazarni, sympatyczni i bezwzględni. François jest pasjonatem. Lubi i szanuje swoich uczniów, ma jednak swoje zasady. Nie wszyscy uczniowie je zaakceptują...
Dwóch agentów otrzymuje zadanie zdemaskowania północnokoreańskiego szpiega, który zagraża bezpieczeństwu narodowemu. Okazuje się że w grę wchodzi spisek na wielką skalę.
Jest to film oparty na historii Jamesa Jesusa Angletona, którego nazwisko zostało w scenariuszu zmienione na James Wilson. Główny bohater jest już blisko ukończenia uniwersytetu Yale, po czym ma zostać szpiegiem. Następnie awansuje i zakłada organizację, która później przekształci się w CIA.
Po nagłej śmierci prezydenta Rosji i zastąpieniu go postacią o zagadkowej przeszłości, odżywa strach Amerykanów przed Zimną Wojną. Napięcie pomiędzy Wschodem i Zachodem narasta do granic histerii po odkryciu przez CIA, że grupa rosyjskich naukowców pracuje nad bronią masowej zagłady. Jack Ryan (Ben Affleck), zachęcany do działania przez dyrektora CIA Williama Cabota (Morgan Freeman), podąża niebezpiecznym tropem i wkrótce odkrywa przerażającą prawdę: podczas najbliższych rozgrywek futbolowych terroryści zamierzają zdetonować nuklearny ładunek i w ten sposób sprowokować wybuch wojny pomiędzy supermocarstwami!
Najskuteczniejsi agenci świata w nowej misji. Jeszcze bardziej diaboliczni wrogowie, jeszcze bardziej nowoczesne gadżety, tylko agenci są ciągle tak samo prawdziwi, tylko trochę mniejsi. Tym razem do dwójki nieustraszonych agentów (Carmen and Juni Cortez) dołącza para nowych, małych agentów (Gary i Garty Giggles). Razem wyruszają na ratunek świata, tym razem wrogiem numer jeden jest szalony naukowiec o imieniu Romero.
CIA dowiaduje się o przygotowywanej przez KGB akcji zlikwidowania pięciu radzieckich dysydentów mieszkających na Zachodzie. Amerykanie znają nawet datę planowanej operacji, nie wiedzą jednak, gdzie ma się odbyć i kto znalazł się na czarnej liście. By uniemożliwić zbrodniczy zamiar, waszyngtońska centrala nakazuje swemu rezydującemu w Paryżu agentowi Bodleyowi zwerbowanie niejakiego Alexa Holbecka, Amerykanina, który urodził się i dorastał w NRD, a obecnie pracuje w Paryżu w propagandowej rozgłośni Wolny Świat. Mimo początkowego sprzeciwu Alex podejmuje się w końcu niebezpiecznej misji. Ma wrócić do wschodnich Niemiec, aby zdobyć mikroprocesor zainstalowany w urządzeniu kodującym poufne meldunki agentów KGB. Wkrótce po przyjeździe do Berlina Wschodniego Alex zostaje zdemaskowany i tylko cudem wychodzi cało z kilku zamachów.