Bezdomny włóczęga Charlie szuka szczęścia w wielkim mieście. Na ulicy spotyka piękną, niewidomą kwiaciarkę i kupuje od niej kwiaty. Dziewczyna, nie widząc jego zniszczonego ubrania, bierze go za bogacza. Tego samego wieczoru Charlie ratuje pijanego milionera od popełnienia samobójstwa.

Przyszłość. Ludzie są podzieleni na dwie grupy: myślicieli, którzy stwarzają plany (ale nie wiedzą jak wszystko działa), oraz robotników, którzy wytwarzają (ale nie mają żadnej wizji). Są od siebie kompletnie odseparowani, ale razem tworzą jednak całość. Jeden człowiek z grupy myślicieli ośmiela się odwiedzić podziemia, gdzie robotnicy wykonują trudną pracę. Jest bardzo zdziwiony tym, co zobaczył...

"Wschód słońca" ma tę świetlistą prostotę konstrukcji, która dana jest bardzo niewielu filmom: troje zwykłych bohaterów, odwieczny dramat uczuć, jedność akcji. Bawiąca na wakacjach kobieta usiłuje nakłonić młodego farmera, by zgładził swoją żonę i zamieszkał z nią w mieście. Ten, poczciwy, ale dość słabego charakteru, ulega w końcu i zamierza dokonać zbrodni podczas przejażdżki łódką. Cofa się wszakoż w decydującym momencie. Żona, pojąwszy, co się miało stać, ucieka w przerażeniu.

Pozostająca w związku uczuciowym niemoralna młoda kobieta jednocześnie utrzymuje kontakty z dwoma innymi mężczyznami.

Młody Chińczyk, Cheng Huan przybywa do Londynu, by głosić nauki Buddy. Zamiar bohatera spala na panewce, więc zakłada sklepik w slumsach. Czas spędza na pracy, paleniu opium i obserwacji sąsiadów, zwłaszcza 15-letniej Lucy, dręczonej i bitej przez ojca, zawodowego boksera. Pewnego dnia, na progu swojego domu, Cheng Huan znajduje skatowaną Lucy, zabiera ją do siebie i zaczyna się nią opiekować. Nie jest im jednak dane być razem. Pod nieobecność gospodarza, ojciec zabiera córkę do domu. Uzbrojony Cheng Huan wyrusza odzyskać dziewczynę.